PKO Ekstraklasa. Sezon zakończy się po 30. kolejce. Władze ligi rozmawiają z telewizjami
To koniec z ESA37. Władze PKO Ekstraklasy podjęły decyzję, że sezon 2020/21 zakończy się po 30. kolejce. Nie będzie zatem podziału na grupę mistrzowską i spadkową. Powodem jest brak wolnych terminów.
Jak wynika z informacji "Przeglądu Sportowego" minione rozgrywki były ostatnimi z regułami ESA37. To oznacza, że w kolejnych nie odbędzie się faza finałowa z podziałem na grupę mistrzowską i spadkową. Sezon zakończy się po 30. kolejce. Dodajmy, że w związku z poszerzeniem ligi do 18 drużyn spadnie z niej tylko jedna.
Powodem takiej decyzji jest brak terminów. UEFA i FIFA zabierają terminy w środku tygodnia aż do połowy grudnia, a sezon musi się zakończyć do 15 maja. Do tego siedem terminów na rozegranie Totolotek Puchar Polski potrzebuje PZPN.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia uderzył piłkarza. W twarz!Jedynym problemem wydaje się być wysokość otrzymanych środków finansowych ze sprzedaży praw telewizyjnych. Zamiast 296 meczów rozegranych zostanie 240. Władze Ekstraklasy SA w tej sprawie prowadzą negocjacje z Canal+ i TVP.
- Rozmawiamy ze wszystkimi, ale przede wszystkim z telewizjami Canal+ i TVP. Mniej więcej w połowie sierpnia wszystko się wyjaśni. Wówczas będziemy zamykać budżet na nowy sezon. Mamy nadzieję, że kwoty finalne będą takie same jak w zakończonych rozgrywkach i utrzymamy finanse na tym samym poziomie, czyli 225 mln za sezon. Z Canal+ i TVP współpracujemy od lat i mam nadzieję, że będzie z ich strony zrozumienie dla tej wyjątkowej sytuacji - dodał Animucki.
Czytaj także:
Serie A: Juventus lepszy od Lazio. Dublet Cristiano Ronaldo, Wojciech Szczęsny popisał się ważną paradą
Złota Piłka 2020 odwołana. Maciej Iwański: u mnie na pierwszym miejscu byłby Lewandowski