Nie ma ofert na Arboledę

- Nie ma żadnych ofert na Manuela Arboledę - mówi Sportowym Faktom Jan Wierzbicki, rzecznik prasowy KGHM Zagłębia Lubin. Kolumbijczyk nie dotarł jeszcze do Polski, ale jest to związane z wejściem Polski do strefy Schengen i Arboleda musi mieć odpowiednią wizę.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Jak wygląda sytuacja Arboledy? - Nic się w tej kwestii nie zmieniło - mówi Wierzbicki. - Kolumbijczyk ma pojawić się w Polsce 20 stycznia, a opóźnienie z jego powrotem do Lubina spowodowane jest tym, że weszliśmy do strefy Schengen i potrzebuje on odpowiedniej wizy - dodał.

W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że Arboleda jest tylko wypożyczony do Zagłębia, lecz rzecznik prasowy Zagłębia zdecydowanie odrzuca te plotki. - To tylko wymysł mediów. Arboleda nie jest wypożyczony do Zagłębia. On jest naszym piłkarzem i tutaj ma długoletni kontrakt - wyjaśnia Wierzbicki. Dodał on również, że na Kolumbijczyka nie ma obecnie żadnych ofert i zostaje on w Lubinie.

Zagłębie obecnie przebywa w Pogorzelicy na pierwszym zgrupowaniu przedsezonowym. W sobotę rozegra tam dwa sparingowe mecze z Pogonią Szczecin i Wybrzeżem Rewalskie, a następnie wróci do Lubina. Później mistrzowie Polski udadzą się do Turcji i przebywać tam będą do pierwszego lutego. Od czwartego do piętnastego lutego będzie trwało ostatnie zgrupowanie w miejscowości Melgaco w Portugalii.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×