Nerwowo zrobiło się na Camp Nou przed wznowieniem rozgrywek Ligi Mistrzów, które zostały zatrzymane w marcu z powodu pandemii koronawirusa. Jak pisze dziennik "AS", Marc-Andre ter Stegen nadal odczuwa ból w kolanie prawej nogi (uraz ścięgna rzepki) i jego występ z SSC Napoli (8 sierpnia w Barcelonie o godz. 21:00) jest zagrożony.
28-letni bramkarz przez trzy tygodnie był poddany intensywnej terapii, ale teraz ból znowu powrócił. Sytuacja jest poważna do tego stopnia, że w klubie ze stolicy Katalonii słychać głosy o konieczności zoperowania podstawowego gracza zespołu Quique Setiena.
Ter Stegen miałby jednak trafić na salę operacyjną zaraz po zakończeniu rywalizacji w Lidze Mistrzów. Działacze Barcy mają bowiem nadzieję, że dzięki zastosowaniu środków farmaceutycznych niemiecki bramkarz będzie mógł pomóc drużynie w walce o zwycięstwo w Champions League.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!
"AS" zwraca również uwagę na to, że ewentualna operacja wiąże się z przerwą od futbolu na ok. cztery miesiące. Oznacza to, że ter Stegen mógłby wrócić do gry dopiero w okolicach grudnia.
W pierwszym meczu 1/8 finału LM w Neapolu Barcelona zremisowała 1:1. W przypadku awansu do ćwierćfinału drużyna Setiena zagra w turnieju finałowym w Lizbonie (w dniach 12-23 sierpnia).
Zobacz:
La Liga. Nie tylko podczas meczów. Lionel Messi błyszczy asystami także na treningach (wideo)
La Liga. FC Barcelona: Laurent Blanc nie jest kandydatem na następcę Quique Setiena