Juventus został mistrzem Włoch po raz pierwszy w 1905 roku. 115 lat później cieszy się z wywalczenia scudetto po raz 36. w historii. Tytuł w sezonie 2019/2020 piłkarze Bianconerich przypieczętowali dzięki wygranej u siebie 2:0 z Sampdorią (czytaj więcej>>>).
Zespół z Turynu zdobył w niedzielę pierwsze trofeum pod wodzą Maurizio Sarriego. Wcześniej przegrał mecz o Superpuchar Włoch z Lazio i finał Pucharu Włoch z SSC Napoli.
Wojciech Szczęsny był jednym z wyróżniających się graczy Starej Damy. Szczęsny wystąpił w 28 meczach i w 11 z nich zachował czyste konto. Jego dobrą postawę doceniły włoskie media, przyznając mu wysokie oceny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie
Według "La Gazetta dello Sport" Polak zasłużył na notę 8,5. Nieco niżej, bo na 7,5, ocenili go dziennikarze "corriere.it", pisząc o nim: "Bronił w kluczowych sytuacjach. Jego obrony w meczach z Sassuolo i Lazio należały do najbardziej spektakularnych w całej lidze". Drugi bramkarz Juventusu, doświadczony Gianluigi Buffon został przez ten sam portal oceniony na "7".
Z kolei "sportmediaset.com" wystawiło reprezentantowi Polski notę "7" za mecz z Sampdorią i według tego portalu Szczęsny był drugim w kolejności najlepszym zawodnikiem Starej Damy po Cristiano Ronaldo. Na pochwałę zasłużyły interwencję polskiego bramkarza przeciwko Ramirezowi i Quagliarelli.
Niemal wszystkie włoskie media są zgodne co do lidera Juventusu w mistrzowskim sezonie. Był nim bezsprzecznie Cristiano Ronaldo, oceniany w większości na "9".
W meczu z Sampdorią Portugalczyk ponownie wpisał się na listę strzelców, otwierając wynik meczu w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. W 89. minucie zmarnował jednak rzut karny.
Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek"
Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"