Dziennikarze gazety "SportDay" informują, że Zoran Arsenić jest w gronie zawodników obserwowanych przez AEK Ateny. Jego nazwisko miało znaleźć się na liście dyrektora sportowego Ilji Ivicia, który szuka alternatyw na wypadek niepowodzenia w pozyskaniu Ognjena Vranjesa z RSC Anderlecht lub sprzedaży Mariosa Oikonomou.
Grecki klub miałby brać poważnie pod uwagę rozpoczęcie negocjacji z Jagiellonią Białystok w sprawie Chorwata. W grę wchodziłoby wypożyczenie do końca sezonu z opcją wykupu za określoną kwotę, której jednak nie sprecyzowano.
Według naszych informacji, Jagiellonia chętnie pozbyłaby się Arsenicia. Działacze są rozczarowani jego postawą w ostatnim sezonie, w którym rozegrał 30 meczów. Liczą jednak na odzyskanie przynajmniej części pieniędzy zainwestowanych w podpisanie z nim kontraktu oraz jego późniejsze wypłaty. To łącznie kwota kilkuset tysięcy złotych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!
Arsenić trafił do Jagiellonii na zasadzie wolnego transferu po rozwiązaniu kontraktu z Wisłą Kraków na początku 2019 roku. Od tamtej pory zagrał dla niej 45 razy, występując na różnych pozycjach w obronie i pomocy. Nominalnie jest jednak stoperem, gdzie w rundzie wiosennej PKO Ekstraklasy przegrywał rywalizację z Ivanem Runje i Bogdanem Tiru.
AEK zajął 3. miejsce w niedawno zakończonym sezonie greckiej Super League. Dzięki temu zagra w kwalifikacjach Ligi Europy.