Od pewnego czasu kibice GKS Katowice i Górnika Zabrze żyją w zgodzie. Wspierają się wzajemnie dopingiem i prowadzą owocną współpracę na wielu szczeblach. We wrześniu minionego roku obie drużyny spotkały się na stadionie przy ulicy Bukowej w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Spotkanie śląskich ekip przyniosło wszystko, czego nie powinno zabraknąć w meczu piłkarskim na najwyższym poziomie - gorący doping fanów, efektowne rajdy, ambicję, walkę i piękne parady bramkarzy. Nie zabrakło też bramek (padło ich aż siedem).
Ostatecznie z tarczą ze stolicy Górnego Śląska wyjechał Górnik, który pokonał Gieksę 4:3. Otoczka spotkania sprawiła, że w głowach katowickich działaczy zrodził się pomysł organizacji przyszłego meczu obu ekip na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Wszystko wydawało się być jasne, lecz szyki organizatorom pokrzyżował Polski Związek Piłki Nożnej, który mimo usilnych próśb działaczy z Katowic, aby to GKS był gospodarzem jesiennego spotkania obu drużyn, wydał decyzję, według której mecz odbędzie się w 3. kolejce w Zabrzu.
Działacze nie zasypali jednak gruszek w popiele i zdecydowali się prowadzić rozmowy na temat zmiany organizatora pierwszego meczu, tak aby w 3. kolejce I ligi mecz odbył się w Chorzowie, a rewanż w marcu w Zabrzu. Rozmowy nie weszły nawet w decydującą fazę, bo jak się okazało pomysł ten nie miał najmniejszych szans powodzenia. - Rozmowy na temat zmiany gospodarza się nie odbyły i trudno mi się odnieść do tego typu spekulacji. Ponadto przekroczony został termin organizacji tego rodzaju spotkań, bo mecze tej rangi trzeba odpowiednio zabezpieczyć. Muszą być zgłoszone przynajmniej miesiąc przed terminem, a mecz miałby się odbyć w weekend pomiędzy 15-16 sierpnia. Termin został więc przekroczony - powiedział w rozmowie z naszym portalem dyrektor Stadionu Śląskiego, Marek Szczerbowski.
Wszystko wskazuje zatem na to, że mecze Górnika i GKS odbędą się kolejno w Zabrzu i Katowicach. Stadion w Zabrzu jest gotów do przyjęcia szerokiej rzeszy kibiców przyjezdnych. Podobnie będzie zapewne w rundzie wiosennej w Katowicach. W ostatnim czasie stadion przy ulicy Bukowej został gruntownie przebudowany. Zmieniono oświetlenie i zamontowano podgrzewaną murawę. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby piłkarskie święto na Górnym Śląsku stało na wysokim poziomie organizacyjnym i sportowym.