Bogdan Zając zaliczył nieoficjalny debiut na ławce trenerskiej Jagiellonii Białystok i pewne jest, że będzie go miło wspominać. Jego podopieczni rozegrali bardzo dobre spotkanie z drugoligowym Zniczem Pruszków i pewnie zwyciężyli aż 6:1.
Mecz kontrolny był jednym z głównych elementów tygodniowego obozu przygotowawczego, który trwa w Uniejowie. Miał dość nietypowe zasady, bo podzielono go na 3 części: pierwsza trwała 45 minut, a dwie kolejne po pół godziny. Emocji nie brakowało w żadnej z nich.
Jaga od początku starała się przejąć kontrolę na boisku i długimi momentami to się jej udawało. W efekcie tworzyła kolejne sytuacje i strzelała gole. Najpierw dwukrotnie w polu karnym przeciwnika dobrze odnajdywał się Maciej Bortniczuk, a później Jesus Imaz wykorzystał efektowne zagranie Martina Pospisila. Po pierwszej przerwie wynik podwyższył uderzeniem głową Bogdan Tiru, zaś jakiś czas po tym w siatce wylądowała też piłka po płaskiej próbie Karola Struskiego ze skraju pola karnego.
Najbardziej wyrównana była ostatnia część. W niej Znicz zdobył nawet bramkę za sprawą testowanego Kacpra Laskosia. Chwilę przed tym miał też rzut karny, ale strzał Bartłomieja Faliszewskiego obronił Xavier Dziekoński. Wynik na 6:1 ustalił natomiast efektownym "szczupakiem" Krzysztof Toporkiewicz.
Szansę wykazania się w meczu sparingowym dostali niemal wszyscy piłkarze Jagi, którzy przebywają w Uniejowie. Nie zabrakło m.in. niedawno pozyskanych: Pavelsa Steinborsa, Błażeja Augustyna i Macieja Masa.
- Były dobre fragmenty, ale było też sporo mankamentów. Była to gra szkoleniowa, w której możemy przeanalizować wiele kwestii. Będziemy teraz oglądać to spotkanie. Czeka nas analiza, potem kolejny dzień przygotowań - skomentował Zając w wypowiedzi dla telewizji klubowej.
Jagiellonia ma zaplanowane jeszcze jedno spotkanie kontrolne podczas zgrupowania w Uniejowie. Początkowo rywalem miała być Wisła Płock, ale zmuszona była je odwołać z powodu wykrycia koronawirusa SARS-CoV-2 u jednego z jej piłkarzy. Jej miejsce zajmie najprawdopodobniej KKS Kalisz.
Jagiellonia Białystok - Znicz Pruszków 6:1
1:0 - Maciej Bortniczuk 18'
2:0 - Maciej Bortniczuk 25'
3:0 - Jesus Imaz 30'
4:0 - Bogdan Tiru 54'
5:0 - Karol Struski 70'
5:1 - Kacper Laskoś 87'
6:1 - Krzysztof Toporkiewicz 88'
Jagiellonia Białystok: Pavels Steinbors (46' Xavier Dziekoński; 97' Bartłomiej Maliszewski) - Andrej Kadlec (46' Paweł Olszewski), Zoran Arsenić (46' Błażej Augustyn), Ivan Runje (46' Bogdan Tiru), Bartłomiej Wdowik (46' Bodvar Bodvarsson) - Martin Pospisil (31' Oliwier Wojciechowski; 62' Karol Struski), Taras Romanczuk (46' Dawid Szymonowicz) - Bartosz Bida (46' Maciej Makuszewski; 83' Krzysztof Toporkiewicz), Jesus Imaz (46' Przemysław Mystkowski), Juan Camara (46' Tomas Prikryl) - Maciej Bortniczuk (46' Jakov Puljić; 90' Maciej Mas).
W 88. minucie Xavier Dziekoński obronił rzut karny wykonywany przez Bartłomieja Faliszewskiego.
Jagiellonia zmienia koncepcję budowania drużyny>>>
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!