Doniesienia przekazywane przez "The Sun" wskazują na to, że Chelsea FC jest zainteresowana zakontraktowaniem Xaviera Mbuyamby po tym, jak młody Holender podobno rozwiązał swój kontrakt z FC Barcelona.
Brytyjskie media zauważają, że swoim stylem gry Mbuyamba przypomina Virgila van Dijka. Piszą o nim w samych superlatywach. Podkreślają ponadto, że gdy grał na poziomie młodzieżowym, był lekceważony przez sztab szkoleniowy reprezentacji Holandii.
- To dziwne, że nigdy nie zaproponowano mi gry - powiedział Mbuyamba podczas wywiadu dla RTL. - Po raz pierwszy powołano mnie do drużyny narodowej do lat 19 w listopadzie 2019 roku. Sztab od razu powiedział, że to dla nich dziwne, że wcześniej mnie nie zauważano - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!
Perspektywiczny Holender zadebiutował w wieku 16 lat w holenderskiej drugiej lidze, gdzie grał w MVV Maastricht. Później zaczęły zauważać go największe kluby.
Dyrektor akademii FC Barcelona, Patrick Kluivert, zaprosił go na treningi do katalońskiej szkółki. Teraz 18-letni Holender chciałby grać w drugim zespole seniorskim "Dumy Katalonii", ale sztab nie dał mu takiej szansy.
Wobec tego pojawił się wątek jego przenosin do innego zespołu. "The Sun" podaje, że rzekomo Chelsea jest jednym z czterech klubów Premier League, które złożyły oferty temu zawodnikowi. Pod lupą mają go ponadto Real Madryt, Juventus i inni europejscy giganci.
Czytaj także:
-> Lazio chce zatrzymać Simone Inzaghiego. Kusi go atrakcyjną ofertą
-> "Szampany wystrzeliły za wcześnie". Meczu Lecha Poznań nie będzie w TVP Sport