Epidemia koronawirusa uderzyła mocno nie tylko w światową gospodarkę. Uderzyła również w kulturę, w historię, w miejsca pamięci. Dlatego dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau - Piotr Cywiński - wystosował apel. W czerwcu tego roku napisał m.in.: "Prosimy o pomoc finansową wszystkich, którym idea zachowania pamięci o tym miejscu jest bliska. Zgromadzone środki pozwolą nam na kontynuowanie licznych projektów edukacyjnych, badawczych i prowadzenie wystaw".
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Wsparcie popłynęło z różnych stron świata. M.in. z Niemczech. Leon Goretzka i Joshua Kimmich - koledzy Roberta Lewandowskiego z Bayern Monachium - postanowili przeznaczyć 75 tysięcy euro na działalność muzeum w Oświęcimiu.
- Auschwitz jest częścią naszej historii, a pamięć o nim jest wszechobecna 75 lat po zakończeniu wojny. Mamy obowiązek dopilnować, aby jeden z najciemniejszych rozdziałów w historii ludzkości już nigdy się nie powtórzył. Chcemy pomóc w tym, aby kultura pamięci była podtrzymywana nawet podczas pandemii koronawirusa - napisali w oświadczeniu.
Piłkarze przekazali fundusze poprzez inicjatywę WeKickCorona, którą założyli w odpowiedzi na zarazę, która opanowała świat. Pieniądze zostaną przeznaczone na organizację międzynarodowej konferencji w 2021 r. Będzie to najważniejsze przyszłoroczne wydarzenie w muzeum Auschwitz-Birkenau.
Przypomnijmy, że piłkarze Bayernu przebywają obecnie w Portugalii, gdzie przygotowują się do piątkowego spotkania z FC Barcelona w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Spotkanie rozpocznie się w piątek (14.08.) o godzinie 21.
Czytaj także: Liga Mistrzów. FC Barcelona - Bayern. Niemcy mają plan na powstrzymanie Messiego >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie