W czwartek 32-letni napastnik poinformował na swoim profilu na Twitterze, że przeszedł badanie na koronawirusa. Wynik miał poznać w piątek. Niestety piłkarz nie otrzymał dobrych wiadomości z laboratorium.
"Niestety jestem pozytywny na COVID-19" - napisał na Twitterze Łukasz Gikiewicz. Piłkarz jordańskiego Al-Faisaly od razu uspokoił jednak swoich fanów, informując, że nie ma żadnych objawów choroby.
Olsztynianina czeka teraz kwarantanna. W mediach społecznościowych fani życzą 32-letniemu piłkarzowi dużo zdrowia.
Łukasz Gikiewicz jest bratem Rafała Gikiewicz, bramkarza niemieckiego FC Augsburg. Od 2020 roku reprezentuje barwy jordańskiego Al-Faisaly. Kilka lat temu grał w Polsce. W sezonie 2009/2010 reprezentował barwy ŁKS-u Łódź, a przez trzy kolejne lata Śląska Wrocław. Z Dolnego Śląska trafił do Omoni Nikozja.
Łukasz Gikiewicz jest kolejnym polskim piłkarze, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem. Wcześniej COVID-19 wykryto także m. in. u Bartosza Bereszyńskiego, Sebastiana Szymańskiego i Dawida Kownackiego. Z innych polskich sportowców koronawirusa przeszli Adam Małysz i Andrzej Bargiel.
Czytaj także:
Koronawirus. Islandia znów wprowadza restrykcje, ale sportowcy mogą spać spokojnie
PKO Ekstraklasa a koronawirus. Tak kluby dbają o ochronę przed COVID-19
ZOBACZ WIDEO: Polak wkrótce w Manchesterze City? Skaut klubu: Są możliwości. Być może zjawi się ktoś w najbliższym czasie