Reprezentant Trzech Koron przez trzy sezony bronił barw popularnych Nerazzurri z San Siro. Teraz rozpoczyna nowy rozdział w swojej karierze. - Chciałbym podziękować za wszystko prezydentowi Laporcie, dyrektorowi Beguiristein, mojemu menedżerowi Raioli i prezydentowi Interu Morattiemu. Żaden inny prezes nie zrobił dla mnie tyle, co on. Z nim już od miesięcy miałem porozumienie. Wiedział, że zamienię Inter tylko na Barcelonę. Ja i moja rodzina czuliśmy się bardzo dobrze w Mediolanie, ale ja chcę się rozwijać, doskonalić moją karierę i dlatego jestem teraz tutaj - wyjaśnił Zlatan Ibrahimović.
Szwed zapewnił, że w grę nie wchodziła zamiana Interu na Real Madryt czy Chelsea Londyn. - Tylko jeden klub mógł i chciał mnie pozyskać. Była nim Barcelona. Ja nie jestem tutaj po to, by zastąpić Eto'o, ale by być Ibrahimoviciem. Chcę tu wygrywać, zrobić więcej od Eto'o. Zrobię co w mojej mocy, by wygrać - dodał.
Ibra do tej pory nie zatriumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Barcelona w ostatnich latach dwukrotnie sięgała po to trofeum. - Nie wiem, dlaczego nie wygrałem Ligi Mistrzów, bo zawsze dawałem z siebie maksimum. Teraz jestem tutaj, a możliwość gry w Barcelonie to zaszczyt. To wyjątkowy klub. Występują w nim znakomici piłkarze jak: Xavi, Iniesta, Messi, Puyol i inni. Na pewno rozwinę się, grając u boku takich zawodników. Jestem perfekcjonistą, chcę być coraz lepszy. W poprzednim sezonie strzeliłem 25 bramek, teraz liczę na więcej. Nie jestem tu jednak dla bramek. Chcę tu wygrywać - zapewnił.
Ibrahimović podziękował Interowi za wspólnie spędzone lata. - Podziękowałem Morattiemu. Chcę podziękować także całemu klubowi, kibicom i zawodnikom, bo bez nich nie osiągnąłbym niczego. Jestem szczęśliwy, że miałem możliwość występów w Interze i żal mi odchodzić, ale jestem jeszcze bardziej szczęśliwy, że będę grał w Barcelonie. Mam nadzieję, że z tym klubem wygram jeszcze więcej niż z Interem. Capello, Mancini, Mourinho? Włoski futbol wiele mnie nauczył, każdy z tych trenerów także - zakończył.