Mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec oraz triumf w Lidze Mistrzów - to sukcesy Bayernu Monachium w minionym sezonie. Bawarskiemu klubowi udało się zrealizować marzenia o potrójnej koronie. Ogromna w tym zasługa Roberta Lewandowskiego, który w 47 meczach 55 razy pokonywał bramkarzy rywali. Polak był królem strzelców we wszystkich rozgrywkach, w których triumfował Bayern.
Nic zatem dziwnego, że za grę w minionym sezonie od niemieckich dziennikarzy Lewandowski otrzymał "jedynkę". W tamtejszej skali jest to najwyższa możliwa ocena - "klasa światowa". "Prawdopodobnie najlepszy Lewandowski wszech czasów. Zdobył 55 bramek i miał 10 asyst. Więcej niż zasługiwał na tytuł najlepszego piłkarza świata" - ocenił serwis sport.de
Notę marzeń za sezon 2019/20 otrzymali również Manuel Neuer oraz Joshua Kimmich. "To mentalny potwór o prawie niezniszczalnym organizmie. Imponował elastycznością. Gdy zespół tego potrzebował, przeniósł się na pozycję prawego obrońcy. To nieoceniona wartość dla drużyny" - chwalono Kimmicha. Z kolei Neuer został nazwany "ścianą". "Nie ma śladu po kontuzjach. Miał świetne interwencje, dzięki czemu jego drużyna nie była zagrożona stratą bramek" - dodano.
Blisko "jedynki" byli David Alaba, Alphonso Davies, Leon Goretzka, Thiago Alcantara, Serge Gnabry oraz Thomas Mueller. Każdy z nich otrzymał notę 1,5. Za najgorszych zawodników w ostatnim sezonie uznano m.in. Lucasa Hernandeza, Alvaro Odriozolę i Corentina Tolisso. Ocenieni zostali oni na "piątkę".
ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodę