Liga Mistrzów, Liga Europy. Cracovia, Lech, Legia i Piast już zarobiły na pucharach
Z czterech polskich drużyn występujących w europejskich pucharach w grze zostały trzy. Wiemy, ile do tej pory zarobiły kluby dzięki grze w eliminacjach do Ligi Mistrzów i Ligi Europy.
PAP
/ Jakub Kaczmarczyk
/ Na zdjęciu: Jakub Moder (z lewej) i Luka Silagadze (z prawej)
Polskie kluby za grę w meczach eliminacyjnych już zarobiły po kilkaset tysięcy euro. Najwięcej Legia. Za uczestnictwo w eliminacjach LM klub zaksięgował już łącznie 940 tys. euro. Za udział w I rundzie Ligi Mistrzów dostał 280 tys. euro, a za grę w II rundzie 380 tys. euro. Z kolei za występy w III rundzie eliminacji do Ligi Europy stołeczna drużyna otrzyma 280 tys. euro.
Mniejsze środki póki co zarobili dla swoich klubów gracze Lecha i Piasta. Zawodnicy 2. i 3. drużyny PKO Ekstraklasy ubiegłego sezonu jak na razie wyeliminowali po jednym przeciwniku. Za grę w I rundzie kluby otrzymały po 240 tys. euro, a za występy w II rundzie zgarną po 260 tys. euro, co łącznie daje kwotę 500 tys. euro.
Cracovia, która już po I rundzie wylądowała za burtą europejskich pucharów, zaksięguje 240 tys. euro.
Premie finansowe w Lidze Europy w sezonie 2020/2021.| Etap rozgrywek | Premia w euro |
|---|---|
| Runda wstępna | 220 tys. |
| I runda eliminacji | 240 tys. |
| II runda eliminacji | 260 tys. |
| III runda eliminacji | 280 tys. |
| IV runda eliminacji | 300 tys. |
| Awans do fazy grupowej | 2,92 mln |
| Zwycięstwo w fazie grupowej | 570 tys. |
| Remis w fazie grupowej | 190 tys. |
| Wygranie grupy | 1 mln |
| 2. miejsce w grupie | 500 tys. |
| Awans do 1/16 finału | 500 tys. |
| Awans do 1/8 finału | 1,1 mln |
| Awans do ćwierćfinału | 1,5 mln |
| Awans do półfinału | 2,4 mln |
| Awans do finału | 4,5 mln |
| Zwycięstwo w Lidze Europy | 8,5 mln |
Czytaj także:
Liga Europy. Dinamo - Piast. Gliwiczanie w II rundzie! Fenomenalny strzał Lipskiego. Kapitalna zmiana Żyry
Liga Europy. Malmoe FF - Cracovia. Niespodzianki nie było. Koniec europejskiej przygody Pasów
Kuba De
Zgłoś komentarz
Marzena Kotowska
Zgłoś komentarz
