[tag=27723]
Reprezentacja Hiszpanii[/tag], dzięki bramce strzelonej przez Jose Gayę w ostatniej akcji, zremisowała z reprezentacją Niemiec 1:1 w pierwszym spotkaniu dywizji A Ligi Narodów UEFA. Hiszpański zawodnik uderzeniem z bliska pokonał Kevina Trappa. Niemieccy zawodnicy domagali się odgwizdania spalonego. Sędzia był przekonany o słuszności swojej decyzji. Telewizyjne powtórki pokazały, że podjął właściwą decyzję.
Na nich było dokładnie widać znajdującego się częściowo poza boiskiem Robina Gosensa. Według przepisów brał udział w grze i przez to Gaya uniknął spalonego.
Sytuacja na pierwszy rzut oka była bardzo trudna do przeanalizowania. Przekonali się o tym komentujący tamto spotkanie Mateusz Borek i Robert Podoliński. Byli pewni, że bramka padła ze spalonego. Po meczu Borek na Twitterze przeprosił za popełniony przez nich błąd.
Germany can complain all they want but Jose Gaya was very much onside. He was played onside by the defender in the bottom right. It doesn't matter if he had slid off the pitch, he remains active as a defensive player for offside. #GERESP pic.twitter.com/oC6dtvPd71
— Dale Johnson (@DaleJohnsonESPN) September 3, 2020
Sam antybohater ostatniej akcji Robin Gosens w wywiadzie pomeczowym dla niemieckiej stacji ZDF przyznał się, że nie znał tego przepisu.
- Dziś wieczorem znowu się czegoś nauczyłem. Pomyślałem, że skoro jestem poza linią boiska, to nie biorę udziału w grze. Jestem bardzo zdenerwowany, że straciliśmy tego gola w ostatnich sekundach meczu - mówił Gosens.
Na jego słowa szybko odpowiedział były zawodnik Arsenalu FC, a obecnie ekspert telewizji ZDF Per Mertesacker. Skrytykował obrońcę Atalanty Bergamo, twierdząc, że jako zawodowy piłkarz musi wiedzieć o takich przepisach. Zauważył jednak, że i tak nic by to nie zmieniło, bo Gosens leżał już za linią i nie zdążyłby wrócić na boisko.
Czwartkowy występ Robina Gosensa przeciwko Hiszpanii był jego debiutem w reprezentacji. Niemiecki selekcjoner Joachim Loew przyznał, że 26-latek zaliczył dobry występ. - Był dynamiczny, dużo pracował, miał dobre podania jak i dośrodkowania - stwierdził Loew.
Następny mecz w Lidze Narodów UEFA reprezentacja Niemiec rozegra w niedzielę przeciwko reprezentacji Szwajcarii. Hiszpanie zmierzą się za to z reprezentacją Ukrainy, która w czwartek pokonała Helwetów 2:1.
Zobacz też:
Liga Narodów. Niemcy - Hiszpania. Kontrowersyjny gol w ostatniej sekundzie. Mateusz Borek przyznał się do błędu
Liga Narodów. Niemcy - Hiszpania. "Szok w ostatniej minucie". Media oceniły hitowy mecz LN
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry