Polonia potrzebuje napastnika

Polonia Bytom połowicznie zrealizowała swój transferowy plan. Sprowadziła bowiem bramkarza, ale wciąż nie ma napastnika - czytamy na łamach Przeglądu Sportowego.

Michał Gąsior
Michał Gąsior

Po zakończeniu sezonu działacze z Bytomia jasno stwierdzili, że w okresie przygotowawczym chcą sprowadzić dobrego bramkarza i skutecznego napastnika. Golkipera udało się sprowadzić, ale na snajpera prawdopodobnie trzeba będzie poczekać do stycznia.

Jurij Szatałow przetestował kilkudziesięciu zawodników, ale żaden z nich nie spodobał się na tyle, by zaoferować mu angaż w Polonii. Obecna kadra liczy tylko 18 graczy, w tym juniora i piłkarza z Młodej Ekstraklasy.

- Po raz pierwszy w karierze trenerskiej przyglądałem się tak dużej grupie zawodników. Ja stawiam jednak na jakość, a nie na ilość i dlatego też tylko kilku z nich podpisało kontrakt z klubem. Chyba lepiej mieszkać w małym, ale dobrze wyposażonych domku niż w pustym hangarze - mówi Szatałow.

Polonia w ostatnich tygodniach intensywnie poszukiwała bramkarza. W końcu udało się zakontraktować dwóch. Miejsce w bramce będzie miał wypożyczony z Legii Wojciech Skaba, a jego rezerwowym będzie Juraj Balaż ze słowackiego Tatrana Presov

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×