Mecz derbowy będzie inaugurował rozgrywki Ekstraklasy w Trójmieście. - Zaczynamy meczem derbowym. Wiadomo, że wszyscy kibice w Trójmieście czekają na ten mecz z utęsknieniem. Tak się złożyło, że będzie to miało w pierwszej kolejce - przypomniał kapitan Arki Gdynia, Bartosz Ława. - Pod koniec zeszłego sezonu nie było wiadomo, czy ten mecz się odbędzie. Jak się okazuje odbędzie się on i mało tego jesienią odbędą się dwa takie mecze. Wszyscy liczą na to, że wszystko co dobre wyjaśni się na boisku, zwycięży aspekt sportowy, a wszystkie niesnaski zostaną odłożone na bok - ma nadzieję kapitan żółto-niebieskich.
Na to spotkanie oraz na doping kibiców liczy kapitan biało-zielonych, Karol Piątek. - Cóż można powiedzieć. Czekamy na wspaniały doping kibiców jednej i drugiej strony. Oby aspekt sportowy został na stadionie, a wszystko co jest niedozwolone zostało poza nim. Tak właśnie powinno się rozgrywać widowiska sportowe - zauważył Piątek.
Mecz ten będzie bardzo ważny dla Łukasza Kowalskiego, wychowanka Gedanii Gdańsk, grającego w Arce. - Mieszkałem 25 lat w Gdańsku, teraz mieszkam w Gdyni. W Arce gram z przerwą od 2000 roku i jestem Arkowcem - zadeklarował Kowalski. - Będą to moje piąte derby. Dwa razy grałem w II lidze, dwa razy w Ekstraklasie. Jeszcze nie wiem czy wyjdę w podstawowej jedenastce, staram się jednak podchodzić do tego meczu jak do każdego innego, jednak pozostał sentyment. Lechii kiedyś kibicowałem, mieszkałem niedaleko stadionu. Zrobię jednak wszystko, aby wygrała Arka - powiedział 29-letni obrońca.
Mecz z Arką będzie debiutem w drużynie Lechii dla wychowanka Wisły Kraków, grającego przez ostatnie lata w Cracovii - Pawła Nowaka. - W derbach grałem ośmiokrotnie. Jak sobie przypominam nie wygraliśmy ani jednej potyczki. Teraz sezon zaczynamy od derbów. Postaramy się zrobić wszystko, żeby pokonać Arkę i zdobyć trzy punkty. Na pewno jak mówił Łukasz Kowalski, próbujemy podchodzić do każdego meczu tak samo. To są jednak derby i odczuwa się je na mieście. Będziemy się starali sprawić naszym kibicom frajdę i pokonać Arkę - dodał Nowak.
W ubiegłym sezonie zarówno losy Lechii, jak i Arki ważyły się do ostatniej kolejki. Czy w tym roku będzie to wyglądało lepiej? - Nie chciałbym składać deklaracji, ze zajmiemy 5, 8, 10, czy 13 miejsce. Na pewno nie chcemy przeżywać tego, co w zeszłym roku. Chcemy odciąć się od tego grubą kreską, ciężko będzie powtórzyć taką rundę, bo wygranie tylko jednego meczu było ewenementem na skalę światową. Złożyło się na to wiele czynników, nie chcę tego roztrząsać - powiedział Bartosz Ława, który dodał. - Chcemy zacząć sezon jak najlepiej, oby od zwycięstwa w Gdańsku. Mogę obiecać kibicom, że będzie zdecydowanie lepiej. Drużyna przeszła kapitalny remont. Przyszło bardzo wielu chłopaków, bardzo wielu odeszło, ale wszystko się już dotarło, co potwierdzają ostatnie sparingi. Możemy być optymistycznie nastawieni do nadchodzącego sezonu - powiedział optymistycznie podchodzący do nowego sezonu Ława.
Obecny skład biało-zielonych chwali Karol Piątek. - Lechia ma w tym sezonie bardzo mocny, szeroki i wyrównany skład. To będzie naszą siłą i nie będziemy przeżywać już takich horrorów, gdzie jechaliśmy do Gliwic grać o utrzymanie. Nie będę deklarował, czy zajmiemy 10, 8, czy 3 miejsce. Boisko to zweryfikuje. Będziemy robić wszystko, aby zająć jak najwyższą lokatę i w każdym meczu walczyć o zwycięstwo. Z mojej strony mogę zagwarantować, że w meczu z Arką damy z siebie wszystko, będziemy walczyli o każdy metr boiska i będziemy walczyć o to, aby wygrać z Arką - zadeklarował grający od 2006 roku w Lechii zawodnik.