Niemcy. Hertha Berlin zaczyna sezon, a Krzysztof Piątek na kwarantannie. Polak pokazał, jak dba o formę

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

W piątek Hertha Berlin rozegra pierwszy mecz w ramach nowego sezonu. Ekipa ze stolicy Niemiec zmierzy się w 1/32 Pucharu Niemiec z Eintrachtem Brunszwik. W tym spotkaniu zabraknie Krzysztofa Piątka. Polak przechodzi kwarantannę.

Krzysztof Piątek musi odbyć pięciodniową kwarantannę po powrocie do Niemiec z Sarajewa, gdzie pojechał na mecz reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną (2:1 dla Polaków). Napastnik absolutnie nie marnuje czasu. Dba o formę w domowym zaciszu. Na Instagramie pokazał, jak jeździ na rowerku stacjonarnym.

Obowiązkowa izolacja sprawiła, że Piątka nie obejrzymy w pierwszym meczu Herthy Berlin w nowym sezonie. Piątkowy pojedynek zespołu ze stolicy Niemiec z Eintrachtem Brunszwik w ramach 1/32 Pucharu Niemiec będzie mógł obejrzeć jedynie w telewizji.

W związku z absencją Polaka trener Herthy Bruno Labbadia będzie musiał przemeblować skład. - To byłoby kompletne zaskoczenie, gdyby wszystko zadziałało - powiedział przed meczem pucharowym. - W tym czasie musimy dużo improwizować. To samo dotyczy jednak wielu ludzi, nie tylko w piłce nożnej - dodał, cytowany przez sportbuzzer.de.

Przypomnijmy, że Hertha chciała uniknąć takiej sytuacji. Niemcy starali się o to, by Krzysztof Piątek nie pojechał z reprezentacją Polski do Sarajewa. Były negocjacje z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, który nie chciał zgodzić się na ustępstwa. Postawił na swoim, co sprawiło, że Piątek udał się do Bośni i Hercegowiny.

Berlińczycy byli z tego powodu bardzo niezadowoleni. - Piątek nie wrócił do Berlina. Poleciał do Bośni i Hercegowiny wbrew umowie - komentował dyrektor generalny Herthy Michael Preetz, cytowany przez "Kickera" (więcej tutaj >>).

[b]Tak trenuje Piątek podczas kwarantanny:

Źródło: instagram.com/pjona_9
Źródło: instagram.com/pjona_9

Czytaj także:
> Ligue 1. Lens - PSG. Media: Marcin Bułka może żałować swoich słów
> David Alaba wysoko się ceni. Wiemy, ile chciałby zarabiać[/b]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry

Komentarze (0)