III liga. Remis w derbach. Polonia Bytom trafiła Ruch Chorzów w 90. minucie

Podziałem punktów zakończyło się spotkanie drużyn chcących walczyć o awans do II ligi. Polonia Bytom w meczu z Ruchem Chorzów gola na 1:1 zdobyła w 90. minucie.

Michał Piegza 13 Września 2020, 20:58

Newspix / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: piłkarze Polonii Bytom

PKO Ekstraklasa. Śląsk - Lech. Dariusz Żuraw miał pretensje do sędziów

Ruch Chorzów miał być jednym z głównych kandydatów do awansu do II ligi. Tymczasem Niebiescy w III lidze nie potrafią wygrać już od niemal miesiąca. Dwóch z trzech ostatnich rywali (Ślęza, Polonia) także ma wysokie aspiracje, ale przy Cichej już powinna zapalić się lampka ostrzegawcza.

W derbach z odrabiającą straty do czołówki Polonią w Bytomiu to gospodarze byli stroną dominującą. Ruch, bodaj pierwszy raz w sezonie, starał się rywala wciągnąć i skontrować. Udało się to chorzowianom w 34. minucie. Wówczas dogrywał Mariusz Idzik, a do siatki trafił Mateusz Winciersz.

Po zmianie stron bytomianie nie byli w stanie stworzyć bardzo groźnej sytuacji pod bramką gości. To Ruch powinien w 79. minucie zakończyć mecz, ale rezerwowy Kacper Będzieszak nie trafił w bramkę w świetnej sytuacji. Był to kolejny raz, kiedy nowy nabytek zmarnował doskonałą okazję.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw gol, a potem salto. Zobacz wyjątkową "cieszynkę"

Polonia grała do końca i wyrównała w 90. minucie. Wówczas po rzucie rożnym niepewnie interweniował Tomasz Nowak, a sytuację wykorzystał Norbert Radkiewicz. Ruch nie podłamał się stratą gola i w doliczonym czasie powinien trafić na 2:1, ale po raz kolejny w idealnej wręcz okazji przestrzelił Będzieszak.

Niebiescy nie wygrali po raz trzeci z rzędu i coraz wyraźniej widać mankamenty w grze zespołu. Brak stabilizacji w bramce, gdzie rywalizują chimeryczny i ostatnio bez formy Kamil Lech z młodym, mającym ogromne problemy z grą na przedpolu, Nowakiem. Dodatkowo krótka ławka sprawia, że Łukasz Bereta nie ma jak rotować składem. Jak się okazuje, pochopne letnie pożegnania kilku piłkarzy i brak wzmocnień zaczynają się odbijać czkawką.

To dopiero początek sezonu, ale Ruchowi na cztery punkty odjechała Ślęza Wrocław. Z kolei niepokonana w rozgrywkach Polonia, jeśli wygra dwa zaległe spotkania, może odskoczyć chorzowianom na 3 "oczka".

Polonia Bytom - Ruch Chorzów 1:1 (0:1)
0:1 - Mateusz Winciersz 34'
1:1 - Norbert Radkiewicz 90'

Składy:

Polonia Bytom: Brzozowski - Budzik, Bedronka, Radkiewicz, Hałgas (76' Belica) -Pośpiech (56' Ochwat), Stefański, Wuwer (76' Konieczny), Krzemień (70' Lachowski), Chwastek (56' Żagiel) - Żak.

Ruch Chorzów: T. Nowak - Kasolik, Kawula, Kulejewski - Kwaśniewski, Sikora, Janoszka (78' Foszmańczyk), Mokrzycki, Winciersz - Paszek (72 Będzieszak), Idzik.

Sędzia: Szymon Łężny (Kluczbork).

Czytaj także:
Futsal: mocne tempo Rekordu. Za plecami Constract i Clearex
Fortuna I liga: Bruk-Bet Termalica Nieciecza jest nieposkromiony. Lider pokonał GKS Bełchatów