Fortuna I liga: Górnik Łęczna nie traci rozpędu. Korona Kielce dostała lekcję skuteczności

Newspix / Pawel Janczyk / 400mm.pl  / Na zdjęciu: Paweł Łysiak i Paweł Baranowski
Newspix / Pawel Janczyk / 400mm.pl / Na zdjęciu: Paweł Łysiak i Paweł Baranowski

Górnik Łęczna zdobył komplet dziewięciu punktów w trzech meczach po awansie na zaplecze PKO Ekstraklasy. W niedzielę podopieczni Kamila Kieresia odnieśli zwycięstwo 2:0 na stadionie Korony Kielce.

Górnik Łęczna nie zagrał meczu w minioną niedzielę z powodu kwarantanny zawodników Arki Gdynia. W klubie znad morza wykryto zakażenie koronawirusem. Podopieczni Kamila Kieresia mieli przedłużone i jak się okazało owocne przygotowania do pojedynku w Kielcach.

Do bramki Marka Kozioła oddali uderzenia najlepszy strzelec Górnika w tym sezonie i najlepszy w poprzednim. W 23. minucie Bartosz Śpiączka strzelił na 1:0 po dograniu Pawła Wojciechowskiego, a w 55. minucie sam Wojciechowski przymierzył z rzutu karnego. Jedenastka została podyktowana za faul Rafała Grzelaka na byłym napastniku między innymi Zawiszy Bydgoszcz.

Nietypowo przedstawiały się statystyki meczu. Górnik zwyciężył 2:0 dzięki dwóm strzałom. Korona oddała uderzeń 16, z czego sześć celnych, tyle że spora część z nich była nieprzygotowana. W pierwszej połowie możliwość wyrównania miał Emile Thiakane, jednak chybił z dogodnej pozycji. Z kolei Paweł Łysiak został zatrzymany przez byłego bramkarza kielczan Macieja Gostomskiego.

Również po przerwie ataki prowadzącej gry Korony okazały się nieskuteczne. Maciej Gostomski obronił dwa strzały Jacka Podgórskiego, a próba Macieja Firleja okazała się kolejną niedokładną. Korona próbowała do końca zapunktować, ale nawet zredukowanie strat do znacznie skuteczniejszych łęcznian nie powiodło się. Złocisto-krwiści ponieśli pierwszą porażkę w sezonie i po niej zamykają górną połowę tabeli.

Korona Kielce - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
0:1 - Bartosz Śpiączka 24'
0:2 - Paweł Wojciechowski (k.) 55'

Składy:

Korona: Marek Kozioł - Grzegorz Szymusik, Przemysław Szarek, Rafał Grzelak, Remigiusz Szywacz - Iwo Kaczmarski, Mateusz Cetnarski (59' Wiktor Długosz) - Jacek Podgórski (76' Zvonimir Petrović), Paweł Łysiak (76' Marcel Gąsior), Emile Thiakane (70' Jakub Górski) - Jacek Kiełb (59' Maciej Firlej)

Górnik: Maciej Gostomski - Paweł Sasin, Paweł Baranowski, Tomasz Midzierski, Leandro - Marcin Stromecki (79' Bartłomiej Kalinkowski), Adrian Cierpka - Michał Goliński, Paweł Wojciechowski (88' Karol Struski), Serhij Krykun (88' Aron Stasiak) - Bartosz Śpiączka (72' Przemysław Banaszak)

Żółte kartki: Thiakane, Grzelak (Korona) oraz Wojciechowski, Leandro (Górnik)

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Widzew Łódź rozstał się z pomocnikiem. Marcel Gąsior zagra w Koronie Kielce

Czytaj także: Stomil Olsztyn wzmocnił obronę. Damian Byrtek dołączył do zespołu

ZOBACZ WIDEO: Były reprezentant Polski ostrzega kadrowiczów. "Zawodnicy nie są od tego, by dyskutować"

Źródło artykułu: