PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa. Andrzej Strejlau krytycznie o zwolnieniu Aleksandara Vukovicia

PKO Ekstraklasa. Czesław Michniewicz trenerem Legii Warszawa. Już zna smak sukcesu na jej stadionie

Wielkie zmiany w zespole Legii Warszawa. Władze mistrza Polski zwolniły z posady pierwszego trenera Aleksandara Vukovicia po ostatnich kiepskich wynikach zespołu. Gwoździem do trumny dla jego dalszej pracy była porażka na własnym boisku z Górnikiem Zabrze 1:3.

Z każdym kolejnym meczem piłkarze prezentowali się gorzej, a w czwartek czeka ich bardzo ważne spotkanie w el. Ligi Europy. Dlatego szefostwo Legii postanowiło nie czekać i już teraz zdecydowały się na zmianę trenera. Tę decyzję krytykuje Andrzej Strejlau, były szkoleniowiec warszawskiego zespołu.

- Zawsze byłem wrogiem zmian trenerów w trakcie rozgrywek, bo to niczego nie buduje. Niezależnie, kto teraz przyszedłby w miejsce Aleksandara Vukovicia, to przecież nie dotknie zespołu czarodziejską różdżką, by w czwartek zaczął grać lepiej w meczu z Dritą. Nowy człowiek nie będzie znał drużyny lepiej od człowieka, który dotychczas ją prowadził - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

ZOBACZ WIDEO: Były reprezentant Polski ostrzega kadrowiczów. "Zawodnicy nie są od tego, by dyskutować"

- Sądzę, że Vuković prawdopodobnie wie, jakie błędy popełnił. Te musiały być przede wszystkim w przygotowaniu drużyny, która wygląda słabo fizycznie. Druga sprawa to piłkarze, którzy latem doszli do zespołu. Sam fakt, że są robione transfery nie oznacza, że mistrzowie Polski stali się od razu mocniejsi. Moim zdaniem są słabsi, bo tamten skład był zgrany, a zgranie obecnego wymaga czasu - komentuje Streljau.

Nowym trenerem Legii został Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21. Poprowadzi zespół już w czwartkowym spotkaniu z Dritą Gnjilane w ramach eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy.

- Zastanawia mnie, kto zdecydował o zwolnieniu trenera Vukovicia. Strategię klubu wyznacza prezes, wiceprezes albo dyrektor sportowy. Któryś z nich popełnił błąd, decyzja o zwolnieniu była tego dowodem. Uważam, że jedyną osobą, która z dnia na dzień mogłaby zastąpić Vukovicia, bo zna drużynę i widziała treningi, jest Jacek Zieliński - uważa były szkoleniowiec m.in. Legii i reprezentacji Polski.

Zobacz także:
Zagraniczne media o wojnie na linii Kucharski - Lewandowski. "Milionowy pozew", "Poważne zarzuty"
PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa. Oficjalnie: Artur Jędrzejczyk zostaje w klubie na dłużej