Dobre wieści ws. Patryka Dziczka. Wykluczono problemy z sercem

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Patryk Dziczek
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Patryk Dziczek

Patryk Dziczek spędził noc na obserwacji w szpitalu, gdzie trafił po utracie przytomności na treningu. Polski pomocnik ma za sobą pierwsze badania, które są optymistyczne.

[tag=44386]

Patryk Dziczek[/tag] trafił do szpitala w Salerno w poniedziałkowe popołudnie. Sprawa była bardzo poważna, bo 22-latek nagle stracił przytomność podczas treningu Salernitany. Wszyscy byli przerażeni, ale na szczęście błyskawicznie zareagowali klubowi medycy.

Włoski portal lalaziosiamonoi.it podaje nowe informacje na temat naszego rodaka. Wiadomo, że Dziczek spędził noc w szpitalu na obserwacji. Ma za sobą także pierwsze badania.

Pierwsze wyniki na szczęście są optymistyczne. Lekarze wykluczyli problemy z sercem, co w tej chwili cieszy najbardziej. Polaka jednak czeka szereg kolejnych badań, które mają wskazać, co doprowadziło do utraty przytomności.

Salernitana niebawem ma opublikować oficjalne oświadczenie i możliwe, że wtedy dowiemy się więcej. Na razie nie ma mowy o powrocie Dziczka do treningów. Możliwe, że wypadnie z gry na dłuższy czas.

22-latek od roku jest zawodnikiem Lazio Rzym, ale od razu został wypożyczony na dwa lata do Salernitany. W minionym sezonie rozegrał 20 meczów w Serie B, w których strzelił gola i miał dwie asysty.

Serie A. AC Milan - Bologna FC. Łukasz Skorupski doceniony przez włoskich ekspertów >>

Serie A. Koronawirus w Torino FC. Karola Linettego czeka izolacja >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka lądowała w ich siatce... 37 razy! Kuriozalny mecz w Niemczech

Komentarze (0)