Konfrontacja od samego początku była dynamiczna tak jakby trenerzy na odprawie przed meczem mieli dla swoich podopiecznych tylko jedno zalecenie: cała naprzód.
Raków po kwadransie miał dwubramkową zaliczkę, a kluczowym zawodnikiem gospodarzy był David Tijanić, który asystował przy bramce Tomasa Petraska oraz oddał perfekcyjne uderzenie z dystansu w okienko. Dopiero te dwa potężne ciosy obudziły Cracovię, która zaczęła odpowiadać swoimi atakami. Widowisko do końca pierwszej połowy polegało na wymianie ciosów bez gardy.
W 21. minucie Filip Piszczek strzelił gola kontaktowego po dośrodkowaniu Sergiu Hancy z rzutu rożnego i dzięki tej szybkiej odpowiedzi sprawa wyniku pozostawała otwarta. Drużyna z województwa małopolskiego miała jeszcze w tej części meczu szanse na dogonienie Rakowa. Na przykład Ivan Fiolić w ostatniej minucie podstawowego czasu dostał świetne podanie z głębi pola od Sergiu Hancy i wybiegł sam na sam z Jakubem Szumskim. Uderzenie z powietrza zostało poskromione przez golkipera gości.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos pokazał swoich ulubieńców
Po przerwie Raków zagrał już ostrożniej i skoncentrował się na odpieraniu ataków Cracovii. Piłka często szybowała w pole karne przyjezdnych, ale tam radzili sobie z dośrodkowaniami oraz wstrzeleniami Tomas Petrasek oraz jego kompani z bloku obronnego Kamil Piątkowski i Maciej Wilusz. Jeszcze w podstawowym czasie trafić do bramki gości mogli Pelle van Amersfoort oraz Marcos Alvarez, ale Holender trafił w defensora, a Niemiec w poprzeczkę.
Pasy dobrały się do defensywy przyjezdnych w doliczonym czasie, a uderzenie Ivana Fiolicia z kilkunastu metrów zdecydowało o wyniku 2:2 i podziale punktów. Dramaturgia tej sytuacji była duża. Początkowo sędzia asystent nakazał nie uznać gola z powodu Mateja Rodina, jednak staranne nakreślenie linii przez arbitrów w wozie VAR sprawiło, że Piotr Lasyk wskazał na środek boiska już znacznie po upływie pierwotnie doliczonych minut. Na trybunach wybuchła szalona radość.
Dzięki bramce Ivana Fiolicia drużyna z Krakowa pozostaje niepokonana po pięciu kolejkach. Z kolei Raków zmarnował dobrą szansę na odniesienie czwartego zwycięstwa w PKO Ekstraklasie z rzędu i ugruntowanie swojej pozycji w czołówce.
Cracovia - Raków Częstochowa 2:2 (1:2)
0:1 - Tomas Petrasek 11'
0:2 - David Tijanić 15'
1:2 - Filip Piszczek 21'
2:2 - Ivan Fiolić 90'
Składy:
Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Rapa, Matej Rodin, Dawid Szymonowicz, Sergiu Hanca - Milan Dimun (63' Tomas Vestenicky) - Ivan Fiolić, Pelle van Amersfoort, Florian Loshaj, Thiago (46' Marcos Alvarez) - Filip Piszczek (75' Rivaldinho)
Raków: Jakub Szumski - Kamil Piątkowski, Tomas Petrasek, Maciej Wilusz - Fran Tudor, David Tijanić (80' Piotr Malinowski), Petr Schwarz (90' Giannis Papanikolau), Igor Sapała, Marcin Cebula (60' Ivi Lopez), Patryk Kun (90' Andrzej Niewulis) - Vladislavs Gutkovskis (80' Sebastian Musiolik)
Żółte kartki: Van Amersfoort, Loshaj, Hanca (Cracovia) oraz Kun (Raków)
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 30 | 19 | 7 | 4 | 48:24 | 64 |
2 | Raków Częstochowa | 30 | 17 | 8 | 5 | 46:25 | 59 |
3 | Pogoń Szczecin | 30 | 15 | 7 | 8 | 36:23 | 52 |
4 | Śląsk Wrocław | 30 | 11 | 10 | 9 | 36:32 | 43 |
5 | Warta Poznań | 30 | 13 | 4 | 13 | 33:32 | 43 |
6 | Piast Gliwice | 30 | 11 | 9 | 10 | 39:32 | 42 |
7 | Lechia Gdańsk | 30 | 12 | 6 | 12 | 40:37 | 42 |
8 | KGHM Zagłębie Lubin | 30 | 11 | 8 | 11 | 38:40 | 41 |
9 | Lech Poznań | 30 | 9 | 10 | 11 | 39:38 | 37 |
10 | Górnik Zabrze | 30 | 10 | 7 | 13 | 31:33 | 37 |
11 | Jagiellonia Białystok | 30 | 10 | 7 | 13 | 39:48 | 37 |
12 | Wisła Kraków | 30 | 8 | 9 | 13 | 39:42 | 33 |
13 | Wisła Płock | 30 | 8 | 9 | 13 | 37:44 | 33 |
14 | Cracovia | 30 | 8 | 13 | 9 | 28:32 | 32 |
15 | Stal Mielec | 30 | 6 | 11 | 13 | 31:47 | 29 |
16 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 30 | 6 | 7 | 17 | 29:60 | 25 |
Czytaj także: Damian Bohar już w nowym klubie. NK Osijek sprowadził lidera KGHM Zagłębia Lubin
Czytaj także: RB Lipsk wzmocnił atak. Alexander Sorloth ma zastąpić Timo Wernera