Kacper Przybyłko zaliczył kolejny udany mecz w Major League Soccer. Jego Philadelphia Union pokonała 3:0 Inter Miami, a sam Polak asystował przy dwóch pierwszych trafieniach. Po 14 kolejkach, wraz z trzema innymi piłkarzami prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej. Jak do tej pory zgromadził na swoim koncie 6 bramek oraz 4 asysty.
W dużo gorszym nastroju mecz kończył natomiast Gonzalo Higuain. Argentyńczyk nie będzie dobrze wspominał swojego debiutu za oceanem. 32-latek mógł w 77. minucie zdobyć bramkę kontaktową, jednak nie trafił z rzutu karnego. Jego strzał poleciał nad poprzeczką bramki Andre Blake'a.
Po wszystkim doszło do małej awantury. Radość piłkarzy Philadelphii po przestrzelonej jedenastce nie spodobała się Higuainowi, który wdał się z nimi w przepychankę. Sytuację musiał uspokajać sędzia oraz koledzy z zespołu byłego gwiazdora Napoli czy Realu Madryt.
Higuain horribly missed a penalty on his MLS debut
— Goal (@goal) September 28, 2020
But how's the celebrating in his face? pic.twitter.com/OgNll3940L
Co ciekawe, Higuain ma w tym momencie na koncie serię czterech zmarnowanych rzutów karnych. Po raz ostatni z 11 metrów trafił 13 lutego 2018 roku w meczu Ligi Mistrzów Juventus - Tottenham (2:2). Łącznie w całej karierze spudłował 8 z 27 podjętych prób.
Czytaj także:
- La Liga. Atletico Madryt - Granada CF. Znakomite wejście Luisa Suareza. "Potrzebowałem świeżego powietrza"
- Ładny gol Adama Buksy w Major League Soccer [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka lądowała w ich siatce... 37 razy! Kuriozalny mecz w Niemczech