[tag=708]
SSC Napoli[/tag] rozegrało w niedzielę mecz z Genoa CFC. Badania przeprowadzone przed nim wykazały dwa zakażenia w zespole z Genui. Po powrocie testy zostały powtórzone i pokazały one, że koronawirus rozprzestrzenił się.
Dodatkowe badania czekają zawodników Napoli, którzy mieli kontakt z zakażonymi. "La Gazetta Dello Sport" donosi o wielkim niepokoju, który jest w zespole Polaków: Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego.
"Napięcie w drużynie jest duże. Zawodnicy martwią się o swoje zdrowie i rodzin. Zadają dużo pytań. Sytuację próbuje uspokoić trener Gattuso i lekarze" - informują włoscy dziennikarze.
Azzurrich czeka w niedzielę o godzinie 20:45 hitowe starcie z Juventusem FC. Na razie nie wiadomo, czy ich przygotowania skomplikują się. "Na chwilę obecną nikt o meczu nie myśli, zszedł na drugi plan, najważniejszą sprawą są testy, które piłkarze przejdą we wtorek po popołudniu. W środę będą znane wyniki" - czytamy.
Pytań jest mnóstwo: czy zespół przejdzie na kwarantannę, jeśli w środę pojawią się pozytywne wyniki? Czy niedzielny mecz jest zagrożony? Sęk w tym, że jak na razie brakuje odpowiedzi. Konkrety mają być znane w środę.
Zobacz także:
Zagraniczne media o wojnie na linii Kucharski - Lewandowski. "Milionowy pozew", "Poważne zarzuty"
PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa. Oficjalnie: Artur Jędrzejczyk zostaje w klubie na dłużej
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos pokazał swoich ulubieńców