Kilka dni temu wszyscy zawodnicy i członkowie sztabu SSC Napoli zostali poddani testom na obecność koronawirusa. Za pierwszym razem wszystkie wyniki były negatywne. Testy później powtórzono i okazało się, że tym razem są dwa pozytywne przypadki.
Jednym z nich jest Piotr Zieliński. Polski pomocnik może mówić o dużym pechu, bo z zawodników tylko on się zakaził. Nasz rodak obecnie przebywa na kwarantannie.
Jak reprezentant Polski przechodzi chorobę? W "Przeglądzie Sportowym" głos na ten temat zabrał jego brat. Na szczęście na razie ma pozytywne wieści.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Masowe testy na koronawirusa. "Uznaliśmy, że to dobry moment"
- Piotrek czuje się dobrze. Jutro ma powtórny test. Wygląda na to, że jest bezobjawowcem. Na razie jednak nic więcej nie wiem - mówi Paweł Zieliński, który także jest piłkarzem i gra w Miedzi Legnica.
Napoli jednak ma poważny problem, bo w niedzielę gra hit z Juventusem. Polak jest jedną z kluczowych postaci w drużynie Gennaro Gattuso. W tym sezonie już strzelił jednego gola i ma jedną asystę.
Cały czas pod znakiem zapytania stoi przyjazd "Ziela" na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Co ciekawe, na nim zabraknie Jerzego Brzęczka. Selekcjoner także jest zakażony koronawirusem.
UEFA otwiera stadiony. Liga Mistrzów, Liga Europy i mecze reprezentacji z kibicami na trybunach >>
Koronawirus. Przełożony mecz w Serie A. Genoa podała nazwiska zakażonych >>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)