La Liga. Wygrał Eibar, Damian Kądzior nie zagrał. Atletico Madryt zgubiło dwa punkty

PAP/EPA / R. Garcia / Na zdjęciu: piłkarze SD Eibar
PAP/EPA / R. Garcia / Na zdjęciu: piłkarze SD Eibar

Premierowe zwycięstwo w sezonie w La Liga odniósł SD Eibar. Drużyna 2:1 wygrała z Realem Valladolid bez udziału Damiana Kądziora. Punkty w sobotę straciło Atletico Madryt.

Piłkarze SD Eibar sięgnęli po pierwsze trzy punkty w sezonie. Drużyna, w której występuje Damian Kądzior 2:1 pokonała na boisku rywala Real Valladolid.

Decydująca dla losów spotkania była 90. minucie, kiedy po dograniu z lewej strony piłkę w bramce głową umieścił Kevin Rodrigues. Wówczas goście grali od kwadransa w dziesiątkę. Wcześniej przyjezdnym dopisało szczęście, kiedy rzutu karnego w 48. minucie nie wykorzystał Sergio Guardiola. Strzał obronił Marko Dmitrović.

W zespole Eibaru cały mecz na ławce spędził Damian Kądzior. Polaka zabrakło po raz pierwszy w składzie swojej drużyny. W poprzedniej serii pomocnik na murawie przebywał przez kwadrans.

Po raz drugi z rzędu dwa punkty zgubiło Atletico. Zespół z Madrytu w tygodniu 0:0 zremisował z Huescą, tym razem nie potrafił przełamać defensywy Villarrealu. Luis Suarez na boisku przebywał przez 70 minut.

Po sobotnich spotkaniach liderem La Liga jest Betis, który trzy potyczki wygrał, a dwie przegrał.

Real Valladolid - SD Eibar 1:2 (1:1)
0:1 - Esteban Burgos 28'
1:1 - Toni 37'
1:2 - Kevin Rodrigues 90'

Atletico Madryt - Villarreal CF 0:0

Elche CF - SD Huesca 0:0

Real Sociedad - Getafe CF 3:0 (1:0)
1:0 - Mikel Oyarzabal (k.) 28'
2:0 - Mikel Merino 79'
3:0 - Portu 81'

Valencia CF - Real Betis 0:2 (0:1)
0:1 - Sergio Canales 19'
0:2 - Cristian Tello 74'

Czytaj także:
La Liga. Real Madryt - Valladolid: złoty gola Viniciusa. Porażka Eibaru, kwadrans Damiana Kądziora
La Liga. Valencia ograła na wyjeździe Real Sociedad. Pech gospodarzy w końcówce

[multitable table=1243 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"