Anglia - Walia. Gospodarze bez trzech graczy. Złamali protokół bezpieczeństwa

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Tammy Abraham
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Tammy Abraham

Tammy Abraham, Ben Chilwell i Jadon Sancho nie będą mogli wystąpić w czwartkowym meczu towarzyskim Anglia - Walia. Gracze złamali protokół bezpieczeństwa. Przeprosili już za swoje zachowanie.

W czwartek o godz. 21:00 na Wembley odbędzie się mecz towarzyski z udziałem reprezentacji Anglii i Walii. Selekcjoner gospodarzy Gareth Southgate nie będzie mógł skorzystać z aż trójki graczy - Tammy'ego Abrahama, Bena Chilwella i Jadona Sancho.

Wzięli udział w urodzinowym przyjęciu Abrahama, łamiąc przy tym zasady dotyczące dystansu społecznego. Impreza odbyła się w niedzielny wieczór i wzięło w niej udział 20 osób, co również było niezgodne z zasadami.

Tammy Abraham przeprosił za to naruszenie przyznając, że nie miał pojęcia o planach swoich przyjaciół. W podobnym tonie wypowiedział się Sancho.

ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"

- Chciałbym przeprosić za złamanie rządowych wytycznych i chociaż nie wiedziałem o liczbie obecnych, biorę pełną odpowiedzialność za swoje czyny - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Jak poinformował portal goal.com, selekcjoner przyjął ich przeprosiny, ale zdecydował, że cała trójka nie wystąpi w najbliższym meczu. Niewykluczone, że zabraknie ich także podczas spotkania w ramach Ligi Narodów UEFA z Belgią.

- Upewniamy się, że każdy gracz, który wychodzi na boisko, stwarza jak najmniejsze ryzyko. Musimy monitorować piłkarzy - skomentował Southgate.

Czytaj także:
- Fińskie media nie oszczędzają swoich piłkarzy! "Wpadli pod polski walec"
Grosicki ustrzelił hat-tricka numer 43. Przerwał wielką serię Lewandowskiego

Komentarze (0)