Epidemia koronawirusa nie odpuszcza w Niemczech. Codzienny przyrost nowych przypadków zakażenia liczy się w kilku tysiącach. Sytuacja jest tak zła, że niemiecki rząd zdecydował się na zaostrzenie reżimu sanitarnego. Nowe przepisy mogą uderzyć w rozgrywki Bundesligi.
Jak informuje "Bild", zagrożone są transmisje z ligowych meczów w telewizjach ARD i Sky. Zgodnie z nowymi wytycznymi, osoby, które znajdowały się w obszarze o podwyższonym ryzyku, nie mogą pracować na stadionach. Dotyczy to także pracowników telewizji: dziennikarzy, reporterów, operatorów czy techników stacji telewizyjnych.
Monachium czy Kolonia są zaliczane do obszarów ryzyka ze względu na liczbę nowych przypadków zakażenia koronawirusem. To rodziłoby problemy dla telewizyjnych nadawców. Dlatego niemiecka federacja ma najpóźniej do czwartku doprecyzować przepisy, by możliwe było pokazywanie meczów.
Proponowane są rozwiązania polegające na wykonywaniu szybkich testów. Koordynator sportu w ARD - Alex Balkausky - już szykuje się na zmianę zasad. - Możliwe, że nasi komentatorzy nie będą obecni na stadionie i będą pracować ze studia. Dopóki firma produkcyjna dostarczy obraz ze stadionu, to transmisje będą dostępne - uspokoił w rozmowie z "Bildem".
Czytaj także:
Transfery. David Alaba już dogadał się z nowym klubem. Będzie wielki hit
Liga Narodów. Jakub Moder w otoczeniu gwiazd. Polak wybrany do drużyny kolejki
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Marcin Animucki: Piłkarze, to najlepiej przebadana grupa społeczna w Polsce