[tag=22558]
David Alaba[/tag] ma ważny kontrakt z Bayernem Monachium tylko do 1 lipca 2021 roku. Rozmowy na temat nowej umowy stanęły w martwym punkcie. Austriak chciał dużej podwyżki, ale niemiecki gigant nie był w stanie sprostać jego oczekiwaniom. W tej kwestii nic się nie zmieniło.
Włoskie media jednak donoszą, że 28-letni obrońca ostatnio prowadził zaawansowane z innym klubem. Z najnowszych informacji wynika, że w zasadzie już dogadał się z Juventusem. W tej chwili jedyną niewiadomą jest, kiedy transfer zostanie sfinalizowany.
"Stara Dama" żyje w dobrych relacjach z Bayernem, co pokazał niedawny transfer Douglasa Costy do mistrza Niemiec. Jest zatem szansa, że Alaba wzmocni Juve już w styczniu. Jeżeli nie, to po sezonie przeniesie się do Włoch całkowicie za darmo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalny błąd bramkarza i... widowiskowy gol! Jak on to zrobił?
Mistrz Włoch widzi Alabę na pozycji lewego obrońcy. Grający tam Alex Sandro często ma problemy zdrowotne, a kiedy gra, to też poniżej oczekiwań. Zastępujący go Juan Cuadrado znacznie lepiej czuje się jako lewy pomocnik.
Atutem reprezentanta Austrii jest fakt, że może grać także na środku obrony. Zdarzały się również mecze w środku pomocy. Dlatego w ostatnich tygodniach interesowało się nim wiele czołowych klubów z Europy.
Liga Narodów. Polska - Włochy: Wojciech Szczęsny wśród najlepiej zarabiających piłkarzy w Serie A. Zgarnia fortunę >>
Najsłabsze transferowe okienko od lat. Kluby zarobiły mniej na sprzedaży piłkarzy >>