PKO Ekstraklasa: Warta Poznań wraca do gry po trzech tygodniach. Koronawirus wciąż osłabia jej skład

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Piotr Tworek
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Piotr Tworek

Aż 24 dni - tak długą przerwę będzie mieć Warta Poznań przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Są też absencje związane z zakażeniami koronawirusem.

- Mamy za sobą trudne dwa tygodnie. Odwołanie spotkania z Legią Warszawa wybiło nas z rytmu. Dostaliśmy informację o zakażonych, a to nam zdziesiątkowało zespół i musieliśmy przeorganizować przygotowania. Przez pierwszy tydzień mieliśmy kwarantannę i zawodnicy pracowali indywidualnie, ale oczywiście tylko ci zdrowi. Zakażeni nie robili nic, bo nie wiemy jak wysiłek wpływa na ich organizmy. Osłabienie mięśni, stawów, czy podwyższona temperatura wykluczały treningi - przyznał Piotr Tworek.

Mały przełom nastąpił w ubiegłą niedzielę. - Po kolejnych badaniach, wznowiliśmy zajęcia ze zdrowymi piłkarzami. Mamy już osoby wyleczone, ale ich organizmy trochę bardziej się buntowały. Nawet nieduża intensywność ćwiczeń sprawiała im problemy, choć z każdym następnym dniem było coraz lepiej. Zostały jeszcze sobota i niedziela, żeby tych zawodników przygotować do powrotu na boisko - dodał szkoleniowiec beniaminka.

Tworek nie ukrywa, że po ponad trzytygodniowym okresie bez gry forma zielonych jest wielką niewiadomą. - Podczas wygranego spotkania w Płocku wyglądaliśmy bardzo fajnie i liczyliśmy na powtórkę w starciu z Legią. Zamiast tego mieliśmy pauzę i dość szalone przygotowania. Cieszę się jednak, że w sobotnich zajęciach wzięła udział duża grupa piłkarzy, a ich forma wygląda dobrze. Sam jestem ciekaw jak zareagujemy w meczu z Podbeskidziem. Nie mogliśmy ostatnio zorganizować sparingu, ani nawet gry wewnętrznej. Bazowaliśmy tylko na treningach. Dlatego pierwsze minuty po powrocie mogą być trudne. Mimo to wierzę, że szybko złapiemy rytm.

Od dłuższego czasu kontuzje leczą Nikodem Fiedosewicz i Michał Kopczyński. Tej dwójki na pewno zabraknie w Bielsku-Białej. Zdrowy jest już za to Jakub Kiełb, który również ostatnio pauzował.

Pełnej listy nieobecnych Tworek nie ujawnia. - Nie chcemy wymieniać z nazwiska, kto jest zakażony. Wciąż też nie mamy stu procent ujemnych wyników. Nie będę więc zdradzał składu, w jakim pojedziemy. Ci, którzy zagrają, będą przygotowani optymalnie i jestem przekonany, że zrobią wszystko, by wykorzystać szansę - zaznaczył.

Mecz Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań odbędzie się w poniedziałek o godz. 18.00.

Czytaj także:
Drakońskie kary za rasistowskie okrzyki w klasie okręgowej. "Bardziej opłaca się pobić sędziego"
El. MŚ 2022: zwycięstwa Argentyny i Brazylii, Ekwador lepszy od Urugwaju

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ekspert krytycznie o zamknięciu stadionów. "Takie gwałtowne restrykcje są przesadą"

Komentarze (0)