Grzegorz Krychowiak wyszedł w pierwszym składzie Lokomotiwu Moskwa w meczu rosyjskiej Premier Ligi z FK Ufa. Od początku to ekipa Polaka dominowała i kreowała okazje. Sporo pracy w bramce gości miał Aleksandr Belenov. Mimo dobrej gry gospodarze nie byli w stanie zdobyć bramki w pierwszej części.
Przełamanie nastąpiło w drugiej połowie właśnie dzięki Krychowiakowi. Katastrofalny błąd w rozegraniu Ufy wykorzystał Ze Luis, który przejął piłkę, zwiódł bramkarza i zagrał na środek pola karnego do biegnącego Polaka. Popularny "Krycha" musiał trafić do pustej siatki i tak też zrobił. Od 64. minuty było 1:0 dla Lokomotiwu.
Ekipa z Moskwy nie zwalniała tempa, goniła za kolejnym golem, ale nie była w stanie ponownie pokonać bramkarza. Spotkanie skończyło się ich wygraną 1:0 po bramce Polaka. To było jego drugie trafienie w tym sezonie w lidze.
90 minut rozegrał też Maciej Rybus, który w czwartek uzyskał negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Z powodu zakażenia stracił całe październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski.
Obaj Polacy dostali najwyższe noty ze wszystkich piłkarzy od portalu sofascore.com - Krychowiak 7.7, a Rybus 7.6.
W tabeli Premier Ligi Lokomotiw Moskwa jest na trzecim miejscu z dorobkiem 21 punktów po 11 meczach. Traci trzy "oczka" do prowadzącego Zenita Sankt Petersburg.
Lokomotiw Moskwa - FK Ufa 1:0 (0:0)
1:0 - Grzegorz Krychowiak 68'
Czytaj też:
Spartak Moskwa wywołał aferę
Pol: Nie wolno skreślać Krychowiaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego