Liga Mistrzów. Dynamo Kijów - Juventus. Przyzwoite wejście "Starej Damy" w rozgrywki i spokojna wygrana

Juventus całkiem przyzwoicie wszedł w nową edycję Ligi Mistrzów, wygrywając z Dynamem Kijów 2:0. Wojciech Szczęsny i Tomasz Kędziora zagrali 90 minut. Obie ekipy jednak nie zagrały na sto procent swoich możliwości.

Marcin Jaz
Marcin Jaz
piłkarze Juventus FC PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO / Na zdjęciu: piłkarze Juventus FC
Obie ekipy rozgrywały na początku dość niepewnie i chaotycznie. Po kilkunastu minutach wyższy bieg wrzuciła "Stara Dama", a dużą ochotę do ofensywnej gry wykazywali Dejan Kulusevski i Federico Chiesa. Ciągle szukali okazji do strzału i zmuszali do pracy Goergiego Bushchana. Ten drugi dość swobodnie odskakiwał Tomaszowi Kędziorze.

Z kolei gospodarze postanowili skupić się na posiadaniu piłki i ataku pozycyjnym. Tempo chciał dyktować Mykola Shaparenko, ale szybko rywale odcinali mu możliwość rajdu. Ukraińcy nie kreowali zagrożenia, wszystkie piłki pewnie łapał Wojciech Szczęsny, który miał jednak pretensje do kolegów o brak uwagi.

Niemrawa pierwsza połowa nie napawała optymizmem na dobrą drugą część, ale Juve po wznowieniu gry zaatakowało natychmiast. Efektem była bramka Alvaro Moraty, który dobił płaski strzał Kulusevskiego. Bramkarz odbił piłkę prosto pod jego nogi.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Mecze mogłyby odbywać się z kibicami? Prezes ligi odpowiada

Dynamo musiało się otworzyć i szarpać grę, co pozwoliło Juventusowi zyskiwać kontrolę. Nieco więcej ruchu wymuszał w ataku Paulo Dybala.

Około 70. minuty goście wycofali się do obrony, pozwolili rozgrywać przeciwnikowi, ale nie wpuszczali go do pola karnego. W końcu sami zadali ostateczny cios na kilka minut przed końcem. Morata wyskoczył do perfekcyjnego dośrodkowania Juana Cuadrado i strzałem głową pokonał bramkarza.

W końcówce Dynamo próbowało grać agresywniej i dosłownie wpychać się z piłką w pole karne, ale Szczęsny i obrońcy byli do ostatniego gwizdka bardzo czujni. Juventus dowiózł wygraną 2:0.

Trzeba jednak przyznać, że to nie była pełnia możliwości obu ekip, które potrafią grać zdecydowanie szybszą piłkę.

Dynamo Kijów - Juventus FC 0:2 (0:0)
0:1 - Alvaro Morata 46'
0:2 - Alvaro Morata 84'

Składy:

Dynamo: Georgi Bushchan - Tomasz Kędziora, Illia Zabarnyi, Vitali Mykolenko, Oleksandr Karavaev (70' Denys Popov) - Vitaliy Buyalskyy (89' Denys Garmash), Sergiy Sydorchuk, Mykola Shaparenko - Viktor Tsygankov (70' Benjamin Verbić), Carlos De Pena (60' Gerson Rodrigues), Vladyslav Supriaga. Trener: Mircea Lucescu.

Juventus: Wojciech Szczęsny - Danilo, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini (19' Merih Demiral) - Federico Chiesa, Rodrigo Bentancur (79' Arthur Melo), Adrien Rabiot, Juan Cuadrado - Aaron Ramsey (80'Federico Bernardeschi) - Dejan Kulusevski (56' Paulo Dybala), Alvaro Morata. Trener: Andrea Pirlo.

Żółte kartki: Bentancur, Cuadrado, Demiral (Juventus).

Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia).

Statystyki Tomasza Kędziory. Grafika wg sofascore.com Statystyki Tomasza Kędziory. Grafika wg sofascore.com
Statystyki Wojciecha Szczęsnego. Grafika wg sofascore.com Statystyki Wojciecha Szczęsnego. Grafika wg sofascore.com

W drugim meczu z godz. 18:55 mistrz Rosji Zenit St. Petersburg przegrał z mistrzem Belgii Club Brugge 1:2 po golu w doliczonym czasie gry.

Zenit Sankt Petersburg - Club Brugge 1:2 (0:0)
0:1 - Emmanuel Dennis 63'
1:1 - Ethan Horvath (sam.) 74'
1:2 - Charles de Ketelaere 90+3'

Czytaj też:
Kogo warto obserwować w LM?
Flick przed meczem Bayernu z Atletico

Czy Dynamo Kijów awansuje do fazy pucharowej LM?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×