Latem tego roku, po czterech latach spędzonych w Turynie, Miralem Pjanić odszedł do FC Barcelony. W jego ostatnim roku w Juve, klub objął Maurizio Sarri. Pomocnik jednak nie wspomina tej współpracy najlepiej.
- Wciąż żałuję, że Sarri nie ufał piłkarzom, to było niepokojące. Gdy ktoś się myli w ocenie ludzi to jest najgorsze. Każdy zawodnik w tej szatni zawsze dawał z siebie wszystko dla klubu i drużyny - powiedział Miralem Pjanić w rozmowie z "TuttoSport".
- Możesz nie dogadywać się z jednym bądź dwoma piłkarzami. To jednak nigdy nie wpływało na ich zaangażowanie, ponieważ wszyscy chcą wygrywać. Każdy jest niesamowitym profesjonalistą, chcącym osiągnąć swój cel. Jeżeli jednak trener to kwestionuje, to brakuje tej iskry - kontynuował piłkarz. - Nie wątpię w umiejętności Sarriego jako trenera, ale jako człowiek był problematyczny - zaznaczył 30-latek.
Sarri pożegnał się z posadą trenera Juventusu po zaledwie roku pracy. Jego posady nie uratowało nawet sięgnięcie po mistrzostwo Włoch. Aktualnie 61-latek pozostaje bez pracy.
Czytaj także:
- Serie A: Inter Mediolan wrócił do zwyciężania. Rozbrojenie Genoi trwało ponad godzinę
- Eredivisie. Niezwykły wynik Ajaksu. Strzelił rywalom... 13 bramek. Pięciopak Traore
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka w Copa Libertadores. Z 25 metrów idealnie pod poprzeczkę!