Bundesliga. Robert Lewandowski przechodzi samego siebie. Niesamowita statystyka

Robert Lewandowski jest w gazie. W sobotę, w meczu Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt (5:0), Polak ustrzelił hat-tricka, dzięki czemu powiększył swój dorobek bramkowy w tym sezonie Bundesligi do 10 goli. Trafia z imponującą częstotliwością.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Robert Lewandowski PAP/EPA / LUKAS BARTH / POOL / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Robert Lewandowski absolutnie nie spuszcza z tonu. Polak zalicza udane wejście w nowy sezon Bundesligi. W pięciu dotychczasowych spotkaniach Bayernu Monachium zdobył aż dziesięć bramek. To lepszy wynik niż na początku zeszłorocznych rozgrywek najwyższej niemieckiej klasy rozgrywkowej.

"Lewy" często umieszcza piłkę w bramce rywali. Jak wyliczył serwis goal.com, w tym sezonie Bundesligi Polak strzela gola średnio co 37 minut. Imponujący wynik.

W sobotnim starciu Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt (5:0) Lewandowski dał próbkę swoich umiejętności. Strzelanie rozpoczął już w 10. minucie. Nieco ponad kwadrans później na koncie miał już dwie bramki. W 60. minucie natomiast skompletował hat-tricka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol-marzenie w Katarze. Cudowna przewrotka na wagę wygranej

Tym samym powtórzył swój wyczyn z 2018 roku, kiedy to w meczu o Superpuchar Niemiec z Eintrachtem też zdobył trzy bramki. Co ciekawe, wówczas Bawarczycy również triumfowali 5:0.

Sam Lewandowski przyznaje, że statystyki nie odgrywają dla niego większej roli.

- Statystyki nie są dla mnie tak ważne. Skupiam się na drużynie i grze. W obecnym czasie, kiedy gramy co trzy dni, trzeba być ostrożnym. Do końca roku mamy ogromną liczbę meczów - podkreśla polski napastnik, cytowany przez oficjalną stronę internetową Bayernu.

Czytaj także:
> PKO Ekstraklasa: Śląsk - Jagiellonia. Vitezslav Lavicka pochwalił rywali. "Wygrana nie przyszła nam łatwo"
> PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków - Podbeskidzie. Skowronek: Zagraliśmy średnio, biorąc pod uwagę potencjał

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×