Śląsk Wrocław wygrał 1:0 (0:0) z Jagiellonią Białystok w meczu 8. kolejki PKO Ekstraklasy. Do bardzo groźnego zdarzenia doszło w 87. minucie spotkania, gdy rozpędzający się Fabian Piasecki wpadł na Błażeja Augustyna i po kilku kolejnych krokach upadł na boisko. Potrzebna była natychmiastowa pomoc medyczna.
Po kilku chwilach kamery telewizyjne pokazały 25-latka, który wyglądał jakby był po starciu bokserskim. Jego twarz była zalana krwią! Powodem było rozcięcie łuku brwiowego, którym natychmiast zajęli się lekarze. Szybki "zabieg" na murawie dolnośląskiego obiektu zakończył się sukcesem.
Piasecki wrócił na boisko na końcówkę meczu ze specjalną opaską ochronną i dograł je do końca. Po jego zakończeniu Śląsk opublikował zdjęcie zawodnika, na którym dokładnie widać jego uraz:
Fabian Piasecki po #ŚLĄJAG
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) October 24, 2020
Tak się walczy za Śląskpic.twitter.com/Rfua79yfN8
Kolejny mecz w PKO Ekstraklasie Śląsk zagra aż w sobotę 7 listopada (godz. 20) z Lechią Gdańsk. Do tego czasu Piasecki powinien bez problemu się wykurować.
Vitezslav Lavicka pochwalił piłkarzy Jagiellonii>>>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwulatek zachwyca. Może być w przyszłości nowym Messim