Real Madryt w sobotę odniósł prestiżowe zwycięstwo nad FC Barcelona (3:1), jednak nie miał wiele czasu na świętowanie. W niedzielę zawodnicy już rozpoczęli przygotowania do wtorkowego meczu z Borussią M'gladbach. Stawka tego meczu będzie bardzo duża. Mimo iż to dopiero druga kolejka fazy grupowej, to w przypadku porażki, Królewscy będą w arcytrudnej sytuacji.
- Trzeba potwierdzić to, co zrobiliśmy w weekend z Barceloną. Musimy postarać się rozegrać dobre spotkanie. Znamy też sytuację w naszej grupie, mimo, że to nasz drugi mecz w Lidze Mistrzów - powiedział na konferencji prasowej Zinedine Zidane (za RealMadrid.tv).
Wcześniej podopieczni Zidane'a przegrali dwa mecze w kompromitujący sposób, dlatego fani Królewskich mieli wielkie powody do niepokoju. Jerzy Dudek przestrzega przed hurraoptymizmem, jednak fani Królewskich mają nadzieję, że koncentracja u ich zawodników będzie już na najwyższym poziomie.
ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. "Wszyscy czuli niedosyt". Satka zdradza nastroje w szatni Lecha
- Wiemy, że zagramy z trudnym rywalem i tak będzie co 3 dni. Zmierzymy się z zespołem, który w każdej chwili może sprawić nam problemy. Dlatego musimy pokazywać zawsze przez 90 minut mocno to, co mamy najlepsze - dodaje Zidane.
W kadrze na wtorkowe spotkanie z Borussią znalazł się Eden Hazard, który pauzował przez miesiąc z powodu kontuzji prawej nogi.
- Cieszymy się, że widzimy Edena Hazarda z nami. Zobaczymy, jaką rolę będzie pełnił we wtorek. Najważniejsze, że znowu jest z nami. To dla nas coś bardzo pozytywnego - podkreśla Francuz.
Początek spotkania Borussia - Real o godz. 21:00.
Zobacz także: Gdzie zagra Kamil Grosicki? We wtorek decyzja w sprawie reprezentanta Polski
Zobacz także: Cezary K., zatrzymany. Burzliwy koniec związku z Robertem Lewandowskim