Liga Europy. Artur Boruc - Polak, którego nienawidzą fani Glasgow Rangers

Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Artur Boruc
Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Artur Boruc

Artur Boruc przez pięć sezonów grał w Celticu Glasgow. Zdołał sobie wyrobić opinię jednego z najlepszych bramkarzy w historii klubu, ale też zasłynął jako wielki prowokator.

To pewnie jeden z najtrudniejszych dni w karierze Artura Boruca. Wyjazdowy mecz Lecha Poznań z Glasgow Rangers stawia go przed nie lada dylematem - komu bardziej nie kibicować. A już zupełnie poważnie, to przez wiele lat Artur Boruc był uważany za największego wroga kibiców Rangersów. Zdania na temat jego zachowania były podzielone. Dla kibiców Rangers, były to zwykłe prowokacje obliczone na tani lans, dla fanów jego klubu, miał prawo demonstrować swoje przekonania religijne.

Oto, co wiele lat temu mówili dziennikarze z obu stron.

Robert Grieve z "The Sun", piszący o Rangersach: - Manifestowanie przez Boruca swojego katolicyzmu to zwykłe zagrania pod publiczkę. Wszyscy zadajemy sobie podobne pytanie. Skoro jest taki wierzący i tak oddany sprawie, dlaczego nie wkłada koszulki z papieżem na mecze z Kilmarnock, czy Motherwell?

ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. "Wszyscy czuli niedosyt". Satka zdradza nastroje w szatni Lecha

Ronnie Cully z "Evening Standard", piszący o Celticu: - Tylko w tak chorym mieście jak Glasgow robią z tego temat. Dlaczego UEFA nie ukarze Kaki za podkoszulki w stylu "Należę do Jezusa", albo innych Brazylijczyków, którzy żegnają się po kilka razy w trakcie meczu? Jakieś granice muszą być. Wiara Artura to jego prywatna sprawa, może wybierać kiedy chce moment jej zamanifestowania.

Rangersów to nie przekonało. - Staramy się zrobić bardzo wiele, by ludzie szanowali się nawzajem, by zapobiec awanturom. On jednym gestem może zepsuć naszą wieloletnią pracę - powiedział Mark Hateley, 35-krotny reprezentant Anglii, związany z Rangersami.

Przez wiele lat Rangersi i Celtic starały się studzić konflikty na tle religijnym między zwaśnionymi stronami. Zakładano specjalne fundacje, które miały na celu łagodzenie sytuacji. Przy czym tu bardziej starali się Rangersi. Przy wejściach na stadion wisi lista zakazanych piosenek, zabronione jest śpiewanie nieoficjalnego hymnu klubu. Utwór "Billy Boys" mówi o broczeniu po kolana w krwi Irlandczyków.

Do czasu pojawienia się Boruca sytuacje konfliktowe były zmarginalizowane. Najpoważniejszym incydentem przez wiele lat była imitacja gry na flecie przez Paula Gascoigne'a. Miało to symbolizować marsz Zakonu Oranżystów, a więc protestantów.

Boruc poszedł krok dalej. Zrobił znak krzyża przed trybuną Rangersów, pokazał podczas derbów Glasgow koszulkę z podobizną Jana Pawła II. A przecież Rangersi to klub, w którym od początku lat 20. aż do 1989 roku nie grał żaden katolicki zawodnik. Nawet Gennaro Gattuso wspominał, że jego koledzy z drużyny prosili go, by nie nosił na wierzchu łańcuszka z krzyżem, ponieważ ich to obraża.

Boruc musiał więc wiedzieć, co robi. Jednocześnie stał się bohaterem dla wielu kibiców Celticu, którym nie odpowiadała polityczna poprawność. Wielu z nich pamiętało czasy, gdy na trybunach Celticu wieszano transparenty sławiące terrorystów z IRA, zaś po drugiej stronie były flagi UFF i UVF, terrorystycznych organizacji lojalistów.
W 2008 roku spotkaliśmy się w Glasgow z kibicami Rangersów, którzy mówili o Borucu, używając regularnie określeń nieparlamentarnych.

- Lepiej niech uważa, bo to się w końcu skończy rozruchami. Dlaczego facet może przychodzić do nas na Ibrox w koszulce z papieżem, a ja nie mogę śpiewać protestanckich piosenek, bo inaczej stracę mój bilet sezonowy? - pytał Michael Stewart, fan Rangersów. Ostatecznie do zamieszek nie doszło.

ZOBACZ Rangers są najmocniejsi od lat

ZOBACZ Dariusz Żuraw: Nie odpuścimy pucharów

Komentarze (10)
avatar
zbych22
29.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"W 2008 roku spotkaliśmy się w Glasgow z kibicami Rangersów," -Wawrzynowski!Kto i czy ja też byłem w tej liczbie? Jest to pospolite chamstwo popełnione na czytelnikach SF. 
avatar
zbych22
29.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zapewne Oni uważają,że Warszawa,Kraków i Częstochowa to chore miasta. Wawrzynowski!!!.Portal o profilu sportowym to nie miejsce na manifestacje religijne i ich opis.Idź na ambonę albo na wiec L Czytaj całość
avatar
zbych22
29.10.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A wszystkich z takimi problemami wysłać na bezludna wyspę bez środków do życia .Zobaczymy,która wiara ma troszczącego się boga o swoich ludzi.Wszystko w temacie. 
avatar
Użytkownik bez oporu
29.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chichotem historii jest to, że trenuje ich teraz katolik, którego uwielbiają na Ibrox:)) 
avatar
Fanka Rożera
29.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Levy jest kochany przez wszystkich. Każdy Niemiec i Polak uwielbia i czci Levego. Jego mądrą dobrą i piękną żonę Anie także. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.