Polak ma za sobą świetny początek sezonu. W pięciu meczach Bundesligi Robert Lewandowski strzelił aż 10 goli. Nigdy wcześniej nie miał tak dobrego startu w Niemczech. W sobotnim meczu z 1.FC Koeln nie zagrał. Trener Hansi Flick dał mu odpocząć. Mimo to Bayern Monachium bez swojej gwiazdy wygrał 2:1.
Już w niedzielę "Lewy" pojawił się w ośrodku treningowym mistrzów Niemiec na tajnych zajęciach. Dziennikarze "Bilda" przekazali informacje, że Polak nie oszczędzał się. Wraz z Davidem Alabą został po treningu i wspólnie przez 20 minut ćwiczyli rzuty wolne z okolic linii pola karnego.
Uderzali na bramkę, próbując pokonać mur składający się z pięciu żółtych plastikowych piłkarzy. "Zwłaszcza bramkarze z Bundesligi powinni się temu przyjrzeć. Lewandowski wolał strzelać w lewy górny róg" - czytamy w "Bildzie".
Polski napastnik chce dojść do perfekcji w wykonywaniu rzutów wolnych, dzięki czemu mógłby jeszcze bardziej zwiększyć swoją skuteczność. Niemieckie media wyliczają, że obecnie Polak strzela po dwa gole w każdym meczu i jeśli utrzyma taką formę, to ma dużą szansę na pobicie rekordowego osiągnięcia Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 strzelił 40 goli.
Robert Lewandowski and David Alaba put in an extra 20-minute shift after today's training working on free kicks [Bild] pic.twitter.com/SKpvrGqzju
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) November 1, 2020
Czytaj także:
"Duże napięcie psychiczne". Flick wyjawił prawdę o Lewandowskim
Najgorszy początek Barcelony od 18 lat. Wymowne słowa Ronalda Koemana
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Słowacja krok od wyjazdu na mistrzostwa Europy i rywalizacji z Polską w grupie. "Wszystko może się zdarzyć"