Liga Mistrzów. Złodzieje dopadli byłego gracza Bayernu Monachium. Splądrowali mu dom

Złodzieje widocznie dobrze wiedzieli, kiedy piłkarza nie będzie w jego greckiej posiadłości. Rafinha stracił wiele kosztowność, a koszmar przeżyła pracująca dla niego opiekunka.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Rafinha (z lewej) PAP/EPA / PANAGIOTIS MOSCHANDREOU / Na zdjęciu: Rafinha (z lewej)
Rafinha ponad rok temu odszedł z Bayernu Monachium. Poprzedni sezon spędził we Flamengo Rio de Janeiro, ale latem wrócił do Europy. Skusił go Olympiakos Pireus, który gra w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

35-letni obrońca w Grecji wynajmuje dom. Posiadłość znajduje się w Atenach. Piłkarza często tam nie ma z racji obowiązków zawodowych. Wtedy dobytku pilnuje opiekunka.

Możliwe, że złodzieje o tym doskonale wiedzieli. "Bild" zdradza, że w miniony weekend doszło do włamania w domu Rafinhy. Byłego gracza Bayernu nie było na miejscu, ale rabusie zastali opiekunkę. Kobieta została zatrzymana przez bandytów.

Dzięki temu mieli dużo czas, aby splądrować cały dom. Złodzieje przeszukali wiele zakamarków i zabrali cenne przedmioty. Wśród łupów są m.in. bardzo kosztowne zegarki. Policja pobrała materiał DNA na miejscu zdarzenia i próbuje złapać kryminalistów.

Rafinha obecnie przebywa w Anglii. We wtorek, 3 listopada, zagra w Lidze Mistrzów przeciwko Manchesterowi City.

La Liga. Ostra wymiana zdań pomiędzy Setienem i Messim. "Wiesz, gdzie są drzwi" >>

Liga Mistrzów. Red Bull Salzburg i Bayern Monachium oddadzą hołd ofiarom zamachu >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka w Copa Libertadores. Z 25 metrów idealnie pod poprzeczkę!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×