- Chcemy, żeby został z nami na zawsze. To, co robi dla klubu, jak bardzo jest mu oddany, to niesamowita sprawa. Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że podpisze nowy kontrakt i dalej będzie tworzył historię Realu Madryt - podkreślał trener Zinedine Zidane.
Kibice Los Blancos nie wyobrażają sobie drużyny bez Sergio Ramosa, jednak hiszpańskie media sugerują, że jego pozostanie w stolicy Hiszpanii nie jest wcale przesądzone.
Stoper domaga się dwuletniego kontraktu i ten warunek prezydent Florentino Perez jest w stanie spełnić. Problem pojawia się w finansach. Ramos swoją świetną grą zasłużył na podwyżkę, jednak radio "Cadena SER" przekonuje, że nie ma szans, aby taką dostał. Obecnie środkowy obrońca zarabia w klubie około 12 milionów euro rocznie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana końcówka meczu. Rozpacz, euforia i kolejny dramat
Decyzja należy teraz do samego kapitana, który mógłby liczyć na atrakcyjne oferty od innych klubów. "Klub chce pozostania Ramosa, ale jeśli stoper przedstawi lepszą finansowo ofertę, choćby z Paris Saint-Germain czy Manchesteru City, klub pozwoli mu odejść" - przekonują hiszpańskie media.
Ramos jest zawodnikiem Realu Madryt od 2005 roku. Jeśli 34-latek zdecyduje się kontynuować współpracę z obecnym pracodawcą, sezon 2021/22 będzie dla niego siedemnastym w stolicy Hiszpanii.
Kapitan Królewskich rozegrał dla klubu łącznie 659 meczów, w których zdobył 100 bramek.
Zobacz także: Lech Poznań - Standard Liege. Świetny występ i pierwsze zwycięstwo wicemistrza Polski!
Zobacz także: "Standard utonął w Poznaniu". Belgijskie media komentują zwycięstwo Lecha