Euro 2020: Polska zagra ze Słowacją, to nie jest nasz ulubiony rywal

PAP/EPA / JOHN MCVITTY / Na zdjęciu od lewej piłkarze reprezentacji Słowacji
PAP/EPA / JOHN MCVITTY / Na zdjęciu od lewej piłkarze reprezentacji Słowacji

Długo musieliśmy czekać na ostatniego przeciwnika reprezentacji Polski podczas Euro 2020. Biało-Czerwoni zmierzą się ze Słowacją, która w przeszłości sprawiała im sporo kłopotów.

Nasi południowi sąsiedzi bili się o awans w turnieju barażowym. W grupie eliminacyjnej zajęli 3. miejsce (za Chorwacją i Walią, wyprzedzając Węgry i Azerbejdżan), w półfinale pokonali u siebie po rzutach karnych Irlandię (po 120 minutach był bezbramkowy remis, a w konkursie jedenastek triumfowali 4:2), zaś w finale okazali się lepsi od Irlandii Północnej, zwyciężając w Dublinie 2:1 (po golach Juraja Kucki oraz Michala Durisa).

Awans do turnieju finałowego Euro 2020 to dla Słowaków spory sukces, bo pojadą na wielką imprezę dopiero po raz trzeci w swojej historii. Debiutowali w 2010 roku, kwalifikując się do mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki. Wtedy zresztą rywalizowali w eliminacjach z Polską i niestety Biało-Czerwoni wydatnie im pomogli. W Bratysławie (po dublecie Stanislava Sestaka w końcówce) polegli 1:2, zaś w rewanżu przegrali u siebie 0:1 po samobójczym trafieniu Seweryna Gancarczyka.

Ten drugi mecz odbył się krótko po dymisji Leo Beenhakkera, którego zastąpił tymczasowo Stefan Majewski. Nie udało mu się odmienić słabo grającego zespołu i Polacy znów musieli uznać wyższość Słowaków. Na ogromnym Stadionie Śląskim w Chorzowie mecz rozgrywany przy nieprawdopodobnej śnieżycy, a z trybun oglądało go raptem 4,5 tys. osób. Było to przykre podsumowanie marnych eliminacji w wykonaniu naszej kadry. Zajęliśmy na finiszu 5. miejsce w sześciozespołowej grupie, wyprzedzając tylko San Marino.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela brat Wayne'a Rooneya. Bramka-marzenie

Słowacy na mundialu w RPA doszli do 1/8 finału (przegrali 1:2 z Holandią), a po raz drugi na wielki turniej pojechali sześć lat później. Zakwalifikowali się do Euro 2016, gdzie odpadli na takim samym etapie (ulegając 0:3 Niemcom).

Na najbliższych mistrzostwach Europy mecz Polski ze Słowacją rozpocznie rywalizację w grupie E, a odbędzie się on 14 czerwca o godz. 18.00. Oprócz wspomnianej dwójki, w tym zestawieniu walczyć będą również Hiszpania i Szwecja.

Biało-Czerwoni muszą mieć się na baczności, bo nasi południowi sąsiedzi to nie jest dla nich wygodny przeciwnik. Obie ekipy mierzyły się dotąd ośmiokrotnie. Polacy wygrali trzy z tych spotkań, w jednym padł remis, a w pozostałych czterech górą byli rywale.

Ostatnie zwycięstwo ze Słowacją odnieśliśmy w maju 2012, gdy tuż przed Euro 2012 triumfowaliśmy w wyjazdowym towarzyskim starciu 1:0 po bramce Damiena Perquisa.

W składzie naszego pierwszego rywala na Euro nie brakuje gwiazd. To choćby Marek Hamsik, Milan Skriniar czy Ondrej Duda, który w przeszłości występował w Legii Warszawa. W decydującym o awansie spotkaniu z Irlandią Północną wystąpili obecny obrońca Lecha Poznań Lubomir Satka i pomocnik KGHM Zagłębia Lubin Samuel Mraz.

Tuż przed końcem batalii o wyjazd na mistrzostwa Starego Kontynentu, słowacki związek piłki nożnej zwolnił Pavla Hapala (to były szkoleniowiec KGHM Zagłębia) i w decydującym starciu, które miało miejsce w czwartek, drużynę poprowadził Stefan Tarkovic.

Historia meczów Polski ze Słowacją:

DataRozgrywkiMeczWynik
15.11.2013 towarzyski Polska - Słowacja 0:2
26.05.2012 towarzyski Słowacja - Polska 0:1
14.10.2009 el. MŚ 2010 Polska - Słowacja 0:1
15.10.2008 el. MŚ 2010 Słowacja - Polska 2:1
07.02.2007 towarzyski Słowacja - Polska 2:2
10.11.1998 towarzyski Słowacja - Polska 1:3
11.10.1995 el. Euro 1996 Słowacja - Polska 4:1
07.06.1995 el. Euro 1996 Polska - Słowacja 5:0
Komentarze (5)
avatar
Reixen ZG
13.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale wy jesteście tłuki, tłoki i tłumoki. Co to ma za znaczenie, że mamy lepszych piłkarzy od Słowacji jak na boisku często w ogóle nie ma tego przełożenia. Ile razy to już byliśmy pewni swego p Czytaj całość
avatar
rose.yeah.bunnyXD
13.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
polski zawodnik, reprezentujacy kraj, ma na takie statystyki sikxć. Olewać. Irlandia PŁN.? Dobrze, ze jest Słowacja, Lewego mniej będą kopać. Natomiast przepraszam. My mamy zawodników grających Czytaj całość
avatar
AbediPele
13.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mierzyński nieudaczniku tyle że obecnie mamy dużo lepszą reprezentację niż 8-10 lat temu więc jakie to ma znaczenie? 
avatar
Łukasz Joachimiak
12.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz Irlandia Północna - Słowacja odbył się w Belfascie nie w Dublinie. Co za babol dziennikarski.!!!!!!