Liga Narodów: Polska - Holandia. Robert Lewandowski nadal ma problem z mięśniem uda
Występ Roberta Lewandowskiego w środowym meczu Ligi Narodów z Holandią nadal stoi pod znakiem zapytania. Kapitan trenował we wtorek z drużyną, ale nie wszystko poszło po jego myśli.
Robert Lewandowski faktycznie wziął udział we wtorkowym treningu. Według naszych informacji, dolegliwość nie jest tak duża jak po meczu z Włochami (0:2) i w poniedziałek, ale z mięśniem uda nadal nie wszystko jest w porządku.
Mimo to "Lewy" chce jednak zagrać w spotkaniu z Holandią. Decyzja w sprawie występu kapitana zapadnie najprawdopodobniej w dniu meczu. Ale nawet jeśli Lewandowski pojawi się na boisku, to nie powinien na nim spędzić więcej niż 45 minut.
Kończący tę edycję Ligi Narodów mecz Polska - Holandia odbędzie się w środę w Chorzowie. Początek spotkania o godz. 20:45. Transmisje w TVP 1, TVP Sport i Polsacie Sport oraz na platformie WP Pilot.
Czytaj również -> Kibice nie chcą Brzęczka w reprezentacji
Czytaj również -> Niepewna pozycja Brzęczka
-
szurszacz 1 Zgłoś komentarz
Po co Drewniak ma się przemęcza w kadrze jak za chwilę ma mecz w bajernie.. -
rrkuba Zgłoś komentarz
boniek zwolnij Brzeczyka bo bedzie katastrofa -
ORFEUSZ Zgłoś komentarz
mecz to widział ,że piłka była pod prądem ,że nasi bali się jej dotykać , takiego meczu nigdy nie oglądałem w wykonaniu naszej 1 , chociaż , jak nasi grali z Holandią ostatnio ,też nie było ciekawie -
Bogus C Zgłoś komentarz
Tytuł na stronie głównej: "Wiemy co z Robertem Lewandowskim". Artykuł sprzed kilku godzin. Rzetelność dziennikarska na poziomie gry reprezentacji w meczu z Italią. -
kert Zgłoś komentarz
elektrowstrząsy . -
Omen Nomen Zgłoś komentarz
, najlepiej to ty się spakuj i jedz do Monachium czcić swojego pupila i może nawet bedziesz mu podawał piłki ... -
AbediPele Zgłoś komentarz
Ja to bym na jego miejscu nawet odpuścił granie bo znowu Lewy będzie jedynie 90 minut biegał po boisku jak Brzęczek im nakaże na 0:0 grać. -
lucyjusz Zgłoś komentarz
będziesz się czuł najlepiej. Ludziom takim jak ty (czyli takim, którym ciężko jest ruszyć zwojami) nie chce się nawet przez chwilę zastanowić co piszą. Lewy w Bayernie strzela nie dla tego bo chce, ale dlatego, że w tym klubie są ludzie, którzy mają łeb na karku i myślą. Wiedzą jakie ten chłopak ma umiejętności i pod niego ustawiają grę. Gra w Bayernie jest dokładna a przede wszystkim dynamiczna( dlatego Robert wykręca tam takie liczby), pressing i zaskoczenie coś czego nie uświadczysz w naszej reprez. Coś jak z twoim myśleniem, niby powinno być a tu pustka.... -
Omen Nomen Zgłoś komentarz
do Monachium bo za kilka dni "niemiecka armata" musi znowu szczelać ...