"Panie komisarzu Ceferin, nie wiem, czy nie można byłoby przenieść Euro na jutro. Luis Enrique nie ma problemu i nie martw się o prawa telewizyjne, transmisja nadawana będzie na żywo" - napisał Hector Martinez, dziennikarz "As".
Mecz o awans do Final Four Ligi Narodów był wybitnie jednostronny. Hiszpanie zdeklasowali Niemców aż 6:0. Zespół Joachima Loewa nie był w stanie odpowiedzieć na zmasowany atak rywali.
"Wisienką na torcie było najwyższe zwycięstwo Hiszpanów nad Niemcami w historii. Krótko mówiąc, do drużyny wrócił entuzjazm" - dodał Martinez.
ZOBACZ WIDEO: Włochy - Polska. Radosław Majdan wylicza błędy Biało-Czerwonych. "Poddaliśmy się. Nie mieliśmy pomysłu"
"Hiszpania już od dłuższego czasu zachowywała swój najlepszy występ na specjalną okazję i nie ma nic bardziej wyjątkowego od pokonania Niemców na zakończenie fazy grupowej Ligi Narodów" - czytamy w "Mundo Deportivo".
Dziennikarze podkreślili, że bramka na 1:0 dodała skrzydeł Hiszpanom, którzy nawet przy wysokim prowadzeniu nie zamierzali spuszczać z tonu.
"Hiszpania była niczym walec ze spektakularnym Ferranem Torresem, który strzelił hat-tricka. Fabian zgarnął hat-tricka w asystach, a Morata zrobił różnicę" - napisali dziennikarze sport.es.
"Drużyna Luisa Enrique zmiażdżyła Niemców, którzy byli niczym zepsuta zabawka w rękach świetnie bawiących się piłkarzy Hiszpanii" - przekazali w swojej pomeczowej relacji dziennikarze "Marki". "Hiszpanie rozgromili Niemców, synonim wielkości w europejskiej piłce nożnej" - dodali.
Hiszpańskie media oceniły postawę Niemców jako karykaturę gry w piłkę nożną. Doznali oni najwyższej porażki od 1931 roku, kiedy ulegli w Berlinie Austrii 0:6.
Czytaj także:
- Liga Narodów: Francja rozdrażniona i skuteczna. Szwecja spadła z elity
- Niepewna pozycja Jerzego Brzęczka. Mecz z Holandią kluczowy