Fortuna I liga: Arka Gdynia odrabia straty. Stomil Olsztyn nie poszedł za ciosem

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Arkadiusz Kasperkiewicz
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Arkadiusz Kasperkiewicz

Arka Gdynia wygrała 2:1 z Resovią, a jej zawodnik Juliusz Letniowski został współliderem klasyfikacji strzelców. Pójść za ciosem po odniesionym w środę zwycięstwie nie zdołał natomiast Stomil Olsztyn i został pokonany 0:1 przez GKS 1962 Jastrzębie.

Resovia po długiej serii meczów na wyjazdach mogła zacząć korzystać z atutu gry w Rzeszowie. Pierwszym występem wielkiego wrażenia nie zrobiła i zremisowała bezbramkowo z Sandecją Nowy Sącz. W sobotę podjęła Arkę, która w tym sezonie piorunująco wystartowała, ale zahamowała i w listopadzie media podniosły nawet temat zmiany szkoleniowca. Drużyna Ireneusza Mamrota oddaliła się od miejsc premiowanych awansem i teraz musi odrabiać straty.

Początkowo rozgrywał beniaminek, co można było uznać za małe zaskoczenie. Nie wynikło z tego ataku pozycyjnego nic poza niecelnym strzałem. Gra wyrównała się po kwadransie, ale była wyjątkowo nieatrakcyjna, a Arka nie miała dużo ciekawego do zaproponowania. Dopiero w 26. minucie była blisko objęcia prowadzenia po wstrzeleniu Szymona Drewniaka z rzutu wolnego.

Arka powoli, ale rozpędzała się. W 42. minucie szansę na gola dla niej miał Rafał Wolsztyński, ale spudłował głową po dośrodkowaniu Mateusza Żebrowskiego. To było ostatnie ostrzeżenie dla Resovii. W 43. minucie Adam Deja dał prowadzenie 1:0 gdynianom. Zebrał piłkę przed polem karnym i bez dłuższego zastanowienia strzelił płasko w narożnik bramki. Pomocnik zagrał w podstawowym składzie Arki po blisko miesiącu przerwy i zaznaczył powrót mocnym akcentem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna sytuacja w polskiej lidze. Koszmarny babol sędziego!

Regularnie trafia do bramki Juliusz Letniowski. Pomocnik strzelił w 48. minucie na 2:0 dla Arki z rzutu karnego. Podyktowanie jedenastki za faul Karola Twardowskiego na Bartoszu Kwietniu spowodowało żarliwe protesty gospodarzy, ale Letniowski nie pozwolił się zdekoncentrować. Dziewięć goli daje mu prowadzenie w klasyfikacji strzelców ligi wspólnie z Romanem Gergelem z Bruk-Betu. Sytuacja przyjezdnych w Rzeszowie stała się wygodna.

Podopieczni Mamrota z wyczuciem zarządzali wynikiem, a w jednej z sytuacji mogli liczyć na interwencję Daniela Kajzera. Resovia walczyła ambitnie, ale wiele z jej ataków nie wynikało. Jedno uderzenie celne przez 90 minut to zdecydowanie za mało, żeby spowodować zdenerwowanie u gdynian. Był jeszcze doliczony czas i w nim Maksymilian Hebel ustalił wynik na 1:2. Po jego strzale z półdystansu gra nawet nie została wznowiona przez sędziego.

Stomil Olsztyn zagrał na własnym stadionie po pozytywnym występie i przełomowym zwycięstwie w Kielcach. Przeciwnikiem zespołu Adama Majewskiego był przedostatni w tabeli GKS 1962 Jastrzębie, który na Warmii potrafił już w tym sezonie wygrać mecz Fortuna Pucharu Polski. Ekipa z województwa śląskiego ponownie sprawiała problemy Stomilowi i prowadziła 1:0 od 9. minuty dzięki strzałowi Farida Aliego. Gospodarze mieli dużo czasu, ale nie odpowiedzieli.

13. kolejka Fortuna I ligi:

Resovia - Arka Gdynia 1:2 (0:1)
0:1 - Adam Deja 43'
0:2 - Juliusz Letniowski (k.) 48'
1:2 - Maksymilian Hebel 90'

Stomil Olsztyn - GKS 1962 Jastrzębie 0:1 (0:1)
0:1 - Farid Ali 10'

Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów 1:2 (1:1)
0:1 - Jaka Kolenc 9'
1:1 - Filip Karbowy 27'
1:2 - Mikołaj Lebedyński 65'

GKS Bełchatów - Korona Kielce 0:1 (0:0)
0:1 - Jacek Podgórski (k.) 85'

GKS Tychy - Miedź Legnica 0:2 (0:1)
0:1 - Kamil Zapolnik 34'
0:2 - Szymon Matuszek 54'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Pierwsza porażka ŁKS-u Łódź. Lepsze nastroje Arki Gdynia i Stomilu Olsztyn

Czytaj także: Burza po ciszy. Bruk-Bet Termalica Nieciecza pierwszym zdobywcą Legnicy

Źródło artykułu: