Fortuna I liga: pierwsza porażka ŁKS-u Łódź. Lepsze nastroje Arki Gdynia i Stomilu Olsztyn

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Radomiaka Radom
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Radomiaka Radom

ŁKS Łódź nie wykorzystał szansy i nie oddalił się w tabeli od wicelidera Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Podopieczni Wojciecha Stawowego przegrali 0:1 z Radomiakiem. Nie zawiedli w zaległych meczach Arka Gdynia oraz Stomil Olsztyn.

ŁKS Łódź był pierwszym przeciwnikiem, z którym Radomiak zmierzył się na własnym stadionie w świetle zmodernizowanych jupiterów. Drużyna Dariusza Banasika punktowała w poprzednim sezonie regularnie na stadionie przy ulicy Narutowicza i w środę postawiła opór liderowi. Po przetrwaniu ataków łodzian sama strzeliła gola. W 86. minucie zwycięstwo 1:0 zapewnił Radomiakowi strzał Leandro z rzutu karnego.

Arka Gdynia poprawiła się w porównaniu z poprzednim meczem na własnym stadionie i zwyciężyła 2:0 z Zagłębiem Sosnowiec. Juliusz Letniowski dał jej prowadzenie strzałem z rzutu karnego, którego podyktowanie wzbudziło głośne protesty podopiecznych Kazimierza Moskala. Po przerwie przewagę gospodarzy podwoił Mateusz Żebrowski, a że Zagłębie nie słynie z przebojowości w ofensywie, to niczym nie odpowiedziało.

Stomil Olsztyn przełamał się po pięciu kolejkach bez zwycięstwa i pokonał 3:1 Koronę Kielce na jej stadionie. Kluczowa była pierwsza połowa, w której dwubramkowe prowadzenie gościom zapewnili Damian Byrtek i Wojciech Łuczak. Akcja indywidualna tego drugiego była ozdobą spotkania. Korona jeszcze ambitnie goniła, ale krótko po golu kontaktowym, straciła trzeciego. Dwa mecze w ciągu dwóch dni zagrał Vjaceslavs Kudrjavcevs. We wtorek bronił on w starciu młodzieżowej reprezentacji Łotwy z Polską, a w środę musiał zmienić Piotra Skibę. Doświadczony golkiper opuścił stadion na noszach po groźnym zderzeniu z Wiktorem Długoszem.

ZOBACZ WIDEO: Liga Narodów. 8 sekund ciszy Lewandowskiego. "Pewne słowa powinny paść między trenerem a drużyną"

Dużo wydarzyło się w meczu Chrobrego Głogów z Odrą Opole. To trzecia i druga siła ligi w 2020 roku, więc należało od nich oczekiwać ciekawego widowiska. Odra zwyciężyła 3:2 dzięki bramce Arkadiusza Piecha w ostatnich minutach. Poprawiła się po serii trzech niekorzystnych wyników i przypomniała o swojej obecności w czołówce. Chrobry dwukrotnie przedarł się przez solidną defensywę opolan, ale nie dało to nawet punktu.

Górnik Łęczna stracił punkty w trzech z czterech ostatnich meczów. Beniaminek nie jest już równie skuteczny jak we wcześniejszej fazie sezonu. Podopieczni Kamila Kieresia ponieśli porażkę 0:1 z Puszczą Niepołomice. Jedynego gola strzelił im Konrad Stępień w 40. minucie. Puszcza odniosła w tym sezonie pięć zwycięstw w siedmiu spotkaniach na własnym stadionie. Diametralnie poprawiła domowe statystyki w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami.

Zaległe mecze Fortuna I ligi:

Radomiak Radom - ŁKS Łódź 1:0 (0:0)
1:0 - Leandro (k.) 86'

Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
1:0 - Juliusz Letniowski (k.) 43'
2:0 - Mateusz Żebrowski 79'

Korona Kielce - Stomil Olsztyn 1:3 (0:2)
0:1 - Damian Byrtek 27'
0:2 - Wojciech Łuczak 41'
1:2 - Themistoklis Tzimopoulos 77'
1:3 - Koki Hinokio 89'

Chrobry Głogów - Odra Opole 2:3 (1:0)
1:0 - Michał Ilków-Gołąb 18'
1:1 - Mateusz Kamiński 50'
1:2 - Konrad Nowak 82'
2:2 - Maksymilian Banaszewski 85'
2:3 - Arkadiusz Piech 90'

Puszcza Niepołomice - Górnik Łęczna 1:0 (1:0)
1:0 - Konrad Stępień 40'

Resovia - Sandecja Nowy Sącz 0:0

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Nikt nie goni liderów. Górnik Łęczna zremisował

Czytaj także: Burza po ciszy. Bruk-Bet Termalica Nieciecza pierwszym zdobywcą Legnicy

Komentarze (3)
avatar
jazzmanik
19.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zamiast mecze kupować stadion sobie wykończcie... radomiak jak zawsze bramka z karnego w kluczowym momencie meczu. Gdyby wprowadzić var w I lidze to ta drużyna spadłaby po roku razem ze swoim Czytaj całość
avatar
Soeth
19.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ŁKS słabiutki. Radomiak pokazał antyfutbol. 
avatar
Krzysztof Szumiata
18.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Ten kto pisał ten artykuł nawet nie zapoznał się z relacją meczu Rad-łks, a już na pewno nie obejrzał meczu. Radomiak przetrwał ataki ŁKS-u? Jakie ataki? Ten zespół dziś nie istniał, zasłużone Czytaj całość