Michał Probierz o Jerzym Brzęczku. Padły mocne słowa

polskiej młodzieżówce że jest gorsza. Przecież młodzi to słyszą. Jak można godzić się z tym że jest się przeciętniakiem i jeszcze mówić o tym że w sumie to i tak dobrze. Gdyby Robert słuchał takich pseudo super znawców których głównym celem jest utrzymywanie się w słabiutkiej lidze i godzeniem się z tym to pewnie nikt by o nim nie słyszał. Wasze podejście niby realistyczne ale psychologicznie to jest dno. I jak będziemy dalej trzymać takich super znawców to ta piłka taka będzie marna. Proponuję więcej optymizmu i wiary. A jak Pan nie potrafi to może pojechać na zachód i podpatrzeć

rudy podobno tak już ma , bo jak wytłumaczyć uparte trwanie w przekonaniu , że z kadrą za Brzęczka panowania jest wszystko w porządku i nie trzeba zmieniać trenera?Każdy widzi ,że łatwiej mu będzie żyć w przekonaniu o własnej wielkości , niż przyznać się do błędu i odwołać Brzęczka z posady.

mocniejszymi klubami ale poza tym to głównie blamaże z zespołami z Cypru, Azerbejdżanu czy Armenii. W jakiej w tej sytuacji kategorii można umieścić naszych trenerów ligowych? Z ligi która jest chyba jedną z najsłabszych w Europie i nie daje rozwoju młodym piłkarzom. Niestety PZPN nadal hołduje zasadzie że kadrę musi trenować ktoś z Polski, co jest chore i archaiczne wobec nadmienionych faktów. J Brzęczek nie ma i nie będzie miał prawdziwego autorytetu wśród piłkarzy kadry przyjeżdżających na zgrupowania z klubów gdzie stykają się z zupełnie innym poziomem szkolenia.

punchów ;]

obrazić rozmówcę. Nie każdy ma wystarczające środki, wiedzę, możliwości, umiejętności czy poziom kultury osobistej do tego aby szukać innych dróg i sposobów wyrażenia swojej dezaprobaty. I tacy ludzie posuwają się do tego najprostszego, prymitywnego i ordynarnego HEJTU. Dziesiątki a wręcz setki jego przykładów znajdziemy codziennie czytając chociażby komentarze na forum SF. Korzystanie z anonimowości jaką daje internet do obrażania swojego adwersarza jest prymitywne. Świadczy o braku kultury i o tchórzostwie. Ale jest też HEJT u źródła którego wcale nie leży chęć gnojenia, mieszania z błotem, upodlenia i ośmieszenia ofiary. Nie mający nic wspólnego z posuwaniem się do gróźb, szantażu czy zastraszania. Ten HEJT wynika z bezradności i chęci zamanifestowania swojego sprzeciwu wobec zaistniałej sytuacji, z braku zgody na dalsze jej tolerowanie, z chęci dania sygnału adresatowi, że coś jest nie tak. Taki HEJT u swego źródła ma pozytywne intencje i choć wyrażany jest w przypływie negatywnych emocji to jednak w konsekwencji ma doprowadzić do pozytywnych zmian. Można krytykować HEJT jako karygodne zjawisko i negatywny sposób wyrażania swoich emocji. Ale z drugiej strony trzeba też spojrzeć na niego jako na "fenomen socjologiczny", skoro stał się tak powszechnym zjawiskiem.

nie atakowanie innych...że kibic chce sukcesu...wszystkim wszystko ,się zgadza KASA...a wyników brak...tak można Panie Probierz do emerytury...

hejtował. Na szacunek trzeba sobie zapracować i zasłużyć, a tu ma Pan przykład, że się da.

sami teraz zwalniają Brzęczka sport to nie matematyka, kto nie rozumie ducha sportu niech kibicuje Najmanowi jest umowa, którą Brzęczek wypełnia lepiej niż średnio, skończy się umowa niech przedstawią następcę wszyscy widzieli jak blachotrapez zajeżdża kadrę, jak niegrających bierze ale dopiero po kompromitacji z Japonią doznali oświecenia

awansował do finałów ME nic nie znaczy,gdyż z taką grą nie mamy tam czego szukać.

narodową..A historia ma to do siebie że lubi się powtarzać.Niestety.