W Monachium wszyscy już żyją nadchodzącym meczem Bayernu z Red Bull Salzburg w 4. kolejce Ligi Mistrzów. Fani, którzy kilka godzin przed spotkaniem będą przechodzić koło stadionu, mogą się zdziwić. Allianz Arena będzie świecić na pomarańczowo, a nie jak zawsze na czerwono.
To jednak nie będzie pomyłka. Niemiecki gigant postanowił włączyć się w akcję, której kolor przewodni to właśnie pomarańczowy. Chodzi o Międzynarodowy Dzień Zwalczania Przemocy wobec Kobiet.
25 listopada cały świat nagłaśnia problem, który wciąż jest powszechny w życiu społecznym. Kobiety często są ofiarami przemocy i z wielu powodów nie szukają pomocy.
- Przemoc związana z płcią jest tematem tabu w naszym społeczeństwie. Bayern chce dać przykład, aby chronić wszystkich, którzy nie mogą się bronić. Chcemy zwiększyć świadomość tego problemu - mówi prezes Bayernu Herbert Hainer.
Z licznych badań wynika, że problem przemocy wobec kobiet wzrósł w dobie pandemii koronawirusa. Dlatego w tym roku jest szczególnie ważne, aby to nagłośnić. Akcja Bayernu z pewnością w tym pomoże.
Allianz Arena będzie pomarańczowa do godziny 20. Potem podświetlenie zmieni się na czerwony, a godzinę później Bayern zagra z Red Bull Salzburg w Lidze Mistrzów. Transmisja na żywo w Polsat Sport Premium 2.
Liga Mistrzów. Bayern - Salzburg. Austriak czeka na pojedynek z Lewandowskim. "Nie ma nic piękniejszego" >>
Liga Mistrzów. Bayern - Salzburg. Niesamowite słowa o Robercie Lewandowskim. "Instynkt zabójcy numer 1" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko