Żelisław Żyżyński odchodzi z Canal+ Sport. Od nowego roku będzie pracował na egzotycznej wyspie

Żelisław Żyżyński z końcem 2020 roku odejdzie z Canal+ Sport. Dziennikarz sportowy, który pracował w stacji przez 12 lat wraz z rodziną wyjedzie na Zanzibar. Będzie tam pracował w sieci hotelów PiliPili.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Żelisław Żyżyński Instagram / Żelisław Żyżyński / Na zdjęciu: Żelisław Żyżyński
"Najważniejsi są ludzie. Wojtek mnie przekonał, bym zostawił pracę mojego życia i wyszedł ze strefy komfortu, z morza ruszył na ocean. Dla siebie, dla Rodziny, dla nowych wyzwań. Zerknijcie, gdzie całą czwórką przenosimy się w styczniu" - napisał na swoim Twitterze.

Propozycję wyjazdu na Zanzibar dostała żona Żelisława Żyżyńskiego. Poprzednio była menadżerką w warszawskim hotelu Mariott. Od nowego roku ma zostać szefową marketingu PiliPili.

"Dziękuję Canal+ Sport za każdy dzień z tych wspaniałych 12 lat, będzie jeszcze czas o tym pogadać. Serce ściska, za dobre słowa też dziękuję. To zaszczyt pracować z takimi ludźmi i dla takich ludzi, jak nasi fani. Ta praca była marzeniem" - podsumował.

Żyżyński z Canal + Sport jest związany od 2008 roku. Prowadzi studia przy transmisjach ze spotkań piłkarskich i siatkarskich. Dla swojej stacji skomentował też wiele meczów.

W poprzednich latach pisał dla dzienników sportowych. Pracował m.in. w "Przeglądzie Sportowym" czy "Tempie". Jest współautorem biografii byłego piłkarza Igora Sypniewskiego.

Zobacz też:
"Niewiarygodnie dobry". Robert Lewandowski wychwalany pod niebiosa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×