Kontrakt Lionel Messi wygasa w czerwcu 2021 roku. Jeśli umowa z FC Barcelona nie zostanie przedłużona, Argentyńczyk po sezonie będzie mógł odejść za darmo. W grę wchodzi jeszcze sprzedaż piłkarza za zaniżoną cenę w zimowym okienku transferowym.
Znany hiszpański dziennikarz Guillem Balague wyjawił, że sytuację Messiego dokładnie obserwuje Chelsea FC. - Jeśli Messi będzie dostępny, to Chelsea włączy się do walki. Będą chcieli wiedzieć wszystko, co się wokół niego dzieje - przekonuje Hiszpan.
W lecie za 33-letniego Messiego nie trzeba będzie nic płacić, ale problemem pozostanie jego pensja. Według brytyjskich mediów Argentyńczyk będzie chciał zarabiać bagatela 500 tys. funtów tygodniowo. Aktualnie w zespole "The Blues" najwięcej zgarnia młodszy od Messiego o 12 lat Kai Havertz, na którego konto co tydzień wpływa 310 tys.
ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki wspomina spotkania z Diego Maradoną. "Geniusz piłkarski"
Ostatnio według informatorów Sky Sports z gwiazdy Barcelony zrezygnował Manchester City. Powodem ma być wiek Messiego, a także wygórowana pensja w dobie pandemii (więcej TUTAJ).
Dla Balague zespołu dowodzonego przez Pepa Guardiolę wciąż jednak nie można skreślać w tym wyścigu. - Messi dzwonił do Guardioli latem i rozmawiali przez cztery godziny o jego ewentualnym transferze do City. Jestem pewien, że dyskutowali o tym, jak mógłby grać w tej drużynie. Czy spróbują go ponownie sprowadzić? Tak, zrobią to - podkreślił Hiszpan.
W grze o Messiego wymienia się również Paris Saint-Germain, Inter Mediolan oraz Juventus FC.
Czytaj też: Premier League. Kamil Grosicki zimą musi zmienić klub. "W West Bromwich nie ma szans na grę"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)