Lokomotiw Moskwa chciał w sobotę przerwać serię trzech kolejnych spotkań bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach, co mu się udało zrealizować. Chociaż to gospodarze jako pierwsi stracili bramkę i to już w 3. minucie starcia, kiedy do siatki z dystansu trafił Koreańczyk In-Beom Hwang.
Odpowiedź ze strony moskiewskiej drużyny nadeszła w 17. minucie. Wówczas fatalny błąd przy wyjściu do dośrodkowania popełnił bramkarz gości, Nikita Miedwiediew, który wypuścił piłkę z rąk, co skrzętnie wykorzystał Władisław Ignatjew.
Podopiecznym Marko Nikolicia grało się łatwiej od 47. minuty. Wtedy to drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Iwan Ignatjew.
Ekipa z Moskwy mając przewagę jednego piłkarza była w stanie strzelić dwa gole i triumfować. Najpierw rzut karny wykorzystał Anton Miranczuk, zaś w końcówce dublet skompletował Ignatjew.
Premier Liga, 17. kolejka:
Lokomotiw Moskwa - Rubin Kazań 3:1 (1:1)
0:1 - In-Beom Hwang 3'
1:1 - Władisław Ignatjew 17'
2:1 - Anton Miranczuk 69' (k.)
3:1 - Władisław Ignatjew 86'
Czerwona kartka: Iwan Ignatjew (Rubin Kazań) w 47. minucie /za drugą żółtą kartkę/.
*Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa) rozegrał cały mecz.
*Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) rozegrał cały mecz.
***
Zenit Sankt Petersburg - Urał Jekaterynburg 5:1 (4:0)
*Rafał Augustyniak (Urał Jekaterynburg) rozegrał cały mecz.
Czytaj też:
-> Grzegorz Krychowiak już zdrowy. Polak wraca do podstawowego składu Lokomotiwu Moskwa
-> Liga Mistrzów: Lokomotiw Moskwa sprowadzony na ziemię. Maciej Rybus nie zaszkodził Red Bullowi Salzburg
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków